• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Recenzje przeczytanych książek

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Kategorie postów

  • biografia (1)
  • dramat (1)
  • erotyk, romans (35)
  • erotyk, romans, kryminał (4)
  • fantastyka (3)
  • horror (1)
  • kryminał (4)
  • kryminał, thriller (10)
  • literatura faktu (19)
  • poradnik (8)
  • powieść obyczajowa (10)
  • rozwojowa (4)
  • thriller psychologiczny (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020

Najnowsze wpisy, strona 27


< 1 2 ... 26 27 28 29 30 >

"365 dni" Blanka Lipińska

"365 dni" Blanka Lipińska

Blanka Lipińska

"365 dni"

 

Wydawnictwo Edipresse, Warszawa 2018

 

 

 

 

Trafilam na tę książkę dopiero, jak głośno zrobiło się o filmie. Z czystej ciekawości przeczytałam ją, aby zrozumieć jej fenomen i tą zaciekłą dyskusję wokoło.
I powiem wam, że mnie wciągnęła 🙈🙊 Autentycznie nie mogłam się od niej oderwać. 

 

Trzeba przyznać @blanka_lipinska ma swój nie do podrobienia styl. Czytało mi się ją bardzo szybko, bo napisana jest lekkim językiem. Wręcz byłam zła, że to wszystko tak szybko się działo i skończyłam książkę. Sama fabuła Polki porwanej na wakacjach przez mega seksownego Włocha, który rozpieszcza ją podróżami i drogimi prezentami... No cóż... Pewnie niejedna z nas chciałaby być taką Laurą 🤷‍♀️😜
Jednak było też sporo rzeczy, które mi się nie podobały, m.in. to jak szybko mu uległa, czy że już po miesiącu była z nim w ciąży i zakochana do szaleństwa, mimo, iż na jej oczach zabił człowieka, a potem byłego chłopaka... Sporo sytuacji było aż za bardzo przerysowanych, co mnie osobiście irytowało. Ja rozumiem syndrom sztokholmski, ale bez przesady... 

Co do podobieństwa do Greya... Przyznam, że czytając rzucały się w oczy spójne elementy, ale przeczytałam kilka innych erotyków, które dużo bardziej "kopiowały" historię szarego. Tu przynajmniej mieliśmy czarnego 🤷‍♀️😜😍

Ogromny plus dla @blanka_lipinska za poruszenie w branży literackiej tematyki seksu. Niestety nasz naród nie jest jeszcze gotowy na tego typu książki... Obawiam się, że może długo nie być...

Moja ocena 6/10

 

 

EDIT!!!

Jak już powyżej pisałam, sięgnęłam po tą książkę po ogromnej reklamie i szumie wokół niej w internecie. Zainspirowała mnie ona również do zakupu innych książek z tej kategorii. I trafiłam na "Zakazany układ" K.N. Haner. Książka 365 dni jest nie tyle zerżnięta z Greya, co właśnie z "Zakazanego układu". Początkowo nawet napisałam recenzję na instagramie, gdzie sama autorka zwróciła mi uwagę, iż jej książka została wydana PÓŁ ROKU przed 365 dni. Mało tego nawet imię bohatera Domenico zostało zabrane. Dziwię się tylko autorce (Haner), że nie założyła sprawy Blance Llipińskiej, bo gdyby mnie spotkała taka sytuacja, na pewno nie zostawiłabym tak tego. Może i Blanka ma wielu "znanych" znajomych i dzięki temu mogła rozreklamować popwieść, ale nie daje jej to prawa do "kopiowania" historii z innej mniej znanej książki. 

W tej sytuacji i biorąc powyższe pod uwagę MOJA OCENA -10/ 10 :( 

 

 

Dajcie znać, czy też odnieśliście takie wrażenie po przeczytaniu obu tych książek, czy to może tylko  ja się czepiam ;) 


#365dni #massimo #massimotorricelli #michelemorone #annamariaseiklucka #erotyka #lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #blankalipińska #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytamlegalnie #czytajpolsko #czytam #czytampolskichautorów #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #edipresseksiążki #edipresse

10 marca 2021   Dodaj komentarz

"Domniemanie niewinności" Tom...

"Domniemanie niewinności" Whitney G

cz. I - "Oskarżyciel"

cz. II - "Niewinna"

cz. III - "Prawo miłości"

 

Wydawnictwo Kobiece, Warszawa 2018

 

       

 

Jak większość ludzi narzekam na chroniczny brak czasu. Dlatego przeważnie książki kupuję w ilościach hurtowych przez internet. Czym się sugeruję? Tytułem, opisem książki, a czasami okładką...

Wiem, wiem... Nie powinno się oceniać książki po okładce... No ale co zrobić, jak tak mam 😜

Gdy otrzymałam te książki byłam wściekła... Pewnie zastanawiacie się, co mnie tak zbulwersowało? Otóż koszt jednej książki w stosunku do jakości, którą otrzymałam... I tak "Oskarżyciel" ma 125 stron za 29,90zł, "Niewinna" ma 119 stron za 29,90zł, a "Prawo miłości" ma 287 stron za 39,90zł. Szczerze? To powinna być jedna książka, a nie 3 nowele. Nawet zakończenie każdej wygląda, jak urwany rozdział.

No, ale przejdźmy do ich oceny. Hasło z tyłu książki, aż zachęca by ją przeczytać: "najgorętszy romas tego roku"...
A książka z 2018... No cóż... Skoro to ma być najlepszy romans roku, to jakie rozczarowanie czeka mnie, jak sięgnę po inne pozycje erotyczne, które się ukazały w tamtym czasie...


Ale przechodząc do samej treści. Młoda, ładna, inteligentna studentka prawa... FUCK... Dlaczego w żadnej książce nie ma brzydkiej, głupiej z nadwagą? A ok... No bo kto by to czytał?
Ale wracając do książki... Akcja pędzi jak TGV w Paryżu. Ale nie oczekujcie, że będzie gra wstępna, skoro trzy części łącznie mają ok. 500 stron... Więc już pierwszego dnia, kiedy się spotkali przywarł ją do ściany i zaspokoił swoje żądze... Następnego dnia zrozumiał, że to jednak błąd, ale i tak ją przeleciał w swoim gabinecie... I tak przez dwie pierwsze części... Niby coś się dzieje, ale czasami zastanawiałam się o co kaman...

Są jednak i plusy tej książki. Przede wszystkim lekki język, który sprawia, że książkę naprawdę bardzo szybko się czyta. Dodatkowo sama fabuła jest na prawdę ciekawa. Historia, która spotkała głównego bohatera, jego obrona przed uczuciami itp. Książka ma potencjał. I to nawet ogromny... Aczkolwiek odnoszę wrażenie, że autorka trochę "popłynęła" i nie do końca udźwignęła tą historię. 


Reasumując. Książka pisana lekkim językiem, bardzo przewidywalna. Wszystkie 3 części można przeczytać w jeden wieczór. Na pewno daleko jej do romansu roku. Nie polecam kupować ze względu na cenę, ale jak dorwiecie gdzieś w bibliotece lub w formie ebooka, to na samotny wieczór jak znalazł.

Moja ocena 3/10

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #domniemanieniewinności #oskarżyciel #prawomiłości #niewinna #whitneyg #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytanie

20 lutego 2021   Dodaj komentarz

"Kto zabrał mój ser?" Spancer...

"Kto zabrał mój ser?" Spencer Johnson

Spencer Johnson

"Kto zabrał mój ser?"

 

Wydawnictwo Studio Emka, Łódź 2012

 

 

 

To prosta, a zarazem mądra, alegoryczna przypowieść, odkrywająca najgłębsze prawdy o zmianach dokonujących się w naszym życiu.

Książka wpadła w moje ręce zupełnie przypadkowo. Kiedy w moim życiu zawodowym dużo się działo i miałam ogromne obawy co dalej - polecił mi tę pozycję wykładowca na podyplomowych studiach MBA.
I muszę przyznać, że to był strzał w 10. Książka, to opowieść, wręcz krótka historyjka, której przeczytanie nie zajmie wam więcej niż godzinę... Ale przesłanie płynące z niej zmusza nas do zastanowienia i refleksji. Do odpowiedzenia sobie na pytanie: dlaczego tak bardzo boimy się zmian?

 

Kto zabrał mój ser, to historia 4 istot - myszy: Nos i Pędziwiatr i miniaturowych ludzi: Zastałek i Bojek. Myszy i ludzie żyją wewnątrz labiryntu i poszukują sera, który jest ich pokarmem i źródłem szczęścia. "Ser" to metafora wszystkiego, co daje nam szczęście - dobra praca, związek, zdrowie, pieniądze, dom itp. Wszystko się zmienia w momencie, w którym znika ser. 

Reasumujac: polecam ją każdemu. Zarówno osobie pracującej na stałym etacie u kogoś, dyrektorowi własnej firmy, czy też tym, którzy dopiero zaczynają wkraczać na rynek pracy. Punkt odejmuję za cenę. Uważam, że cena jest za wysoka za ok. 40 stron pisanych dużą czcionką (po odjęciu rysunków, wstępu i dyskucji). Właściwie to opowiadanie, do którego dołożono rysunki i jakąś dyskusję.  
Moja ocena: 9/10 

Podzielcie się że mną w komentarzach, czy lubicie takie książki motywacyjne? Na mnie akurat ta pozycja zrobiła wrażenie i śmiało mogę ją polecić 📖 Ostatnio zakupiam dość sporo książek motywacyjnych i ekonomicznych, więc na pewno jeszcze coś w tym rodzaju będę tu recenzowała. 

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #ktozabralmojser #książkoholiczka #ksiazkimotywacyjne #coffeetime #coffee #instakawa #instagramczyta #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytanie #czytambolubie #dobraksiążka #spencerjohnson

04 lutego 2021   Dodaj komentarz
instakawa   coffeetime   ksiazkimotywacyjne   ktozabralmojser   lenarecenzuje   lenapoleca   spencerjohnson   dobraksiążka   czytambolubie   czaszksiążką   chwilarelaksu   instagramczyta   czytaniejestfajne   lubięczytać   polecam   czytamksiążki   coffee   książkoholiczka   zaczytani   książka   czytanie   czytanietojetto   czytaniejestseksi   czytamlegalnie   czytanienieboli   recenzjaksiazki   książkadobranawszystko   book   lovebook  

"Manitou" Graham Masterton

"Manitou" Graham Masterton

Graham Masterton

"Manitou"

 

Wydawnictwo Albatros, Warszawa 2018

 

 

 

Muszę się wam przyznać, że jestem wielką fanką @grahammasterton 🥰😍 i to dzięki niemu pokochałam horrory. Seria składa się z 6 części, a Manitou ją rozpoczyna.
I w mojej ocenie jest to klasyk. Pierwszy raz przeczytałam tę książkę, jak miałam może z 12 lat i choć bałam się później zasnąć, to sięgnęłam po kolejne książki @grahammasterton. Dziś moja kolekcja książek liczy kilkaset pozycji, ale przynajmniej 3 półki zapełnione są horrorami Mastertona.
Ponieważ moje stare wydanie Manitou jest w takim stanie, że kartki się rozleciały, zakupiłam w nowym wydaniu. Tamto schowałam na pamiątkę 😜 I po wielu latach, z sentymentem ponownie przeczytałam Manitou.

 

Młody Harry Erskine pracuje jako jasnowidz. Pewnego dnia zgłasza się do niego Karen Tandy, którą czeka operacja guza. Jest to niezwykły guz, ponieważ stale rośnie i się porusza. A wraz z nim nawiedzają Karen sny o wyspie i łodziach. Harry próbuje zbadać jaki związek mają sny z guzem i odkrywa, że w ciele młodej Karen zadomowił się 300-letni duch największego indiańskiego szamana Misquamacusa, który chce powrócić do świata żywych, by zemścić się za dusze swoich braci. I tak rozpoczyna się walka z czasem i próba zabicia demona. 

 

 

Zauważyłam, że  po tylu latach inaczej czyta się ten horror. A może przeczytałam już tyle książek i obejrzałam tyle horrorów, że tym razem nie czułam tego dreszczyku strachu? Sam pomysł umieszczenia demona w guzie — rewelacja. Nadal czytało mi się szybko i z zaciekawieniem... ale po latach... Jednak czegoś mi zabrakło...

Niemniej moja ocena to 9/10, bo jak już wspomniałam to klasyk i mój pierwszy horror... A do pierwszych razy zawsze jest sentyment... 😜🥰

Reasumując. Kto nie czytał Manitou, ten nie wie co to horror 😱😱😱

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #grahammasterton #manitou @wydawnictwoalbatros #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytamlegalnie #czytajpolsko #czytam #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #czytamwszedzie #horror #demony #okiemnahorror

19 stycznia 2021   Dodaj komentarz
demony   horror   czaszksiążką   chwilarelaksu   książkadobranawszystko   książkoholiczka   book   lovebook   czytaniejestfajne   lubięczytać   polecam   czytamksiążki   czytanietojetto   czytam   czytamlegalnie   dobraksiążka   instagramczyta   manitou   zaczytani   książka   lenarecenzuje   lenapoleca   okiemnahorror   czytamwszedzie   czytajpolsko   instaksiążka   wydawnictwoalbatros   grahammasterton  

"Córeczka" Kathryn Croft

"Córeczka" Kathryn Croft

Kathryn Croft

"Córeczka"

 

Wydawnictwo książki BURDA, Warszawa 2017

 

 

 

 

 

Osiemnaście lat temu nieznany sprawca uprowadził Helenę, sześciomiesięczną córkę Simone Porter. Simone i jej mąż Matt powoli otrząsnęli się po tej tragedii, lecz ból po stracie córki nigdy ich nie opuścił.
Niegdyś straciła córkę. Czy teraz straci życie, próbując ją odnaleźć?
W pogoni za prawdą odkryje sekrety, o jakich wolałaby nie wiedzieć...

Takie thrillery psychologiczne, to ja szanuję 😊📖 Książka jest bardzo wciągająca i nie przerysowana. Po przeczytaniu jej stwierdziłam, że historia jest tak realnie opisana, że faktycznie mogłaby się wydarzyć.
Trzyma w napięciu od początku do końca. Chwilami opisy są brutalne. Tutaj każdy może okazać się porywaczem dziecka.

Mnie osobiście zakończenie bardzo zaskoczyło i zasmuciło. Jako matka nie wiem, co bym w takiej sytuacji zrobiła i mam nadzieję, że się nigdy nie dowiem. Czytało mi się ją bardzo dobrze, wręcz nie mogłam się od niej oderwać.
A co wam ją będę dalej zachwalała... Ona jest tak dobra, że sami musicie ją przeczytać 😊 Na pewno nie będzie to zmarnowany czas.

 


Książkę oceniam 9/10
(odejmuję punkt za zakończenie, które mnie zasmuciło)

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #córeczka
#recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #kathryncroft #burdaksiążki #thriller #chwilarelaksu #czaszksiążką #instagramczyta #instaksiążka #czytanie #czytambolubie #recenzja

11 stycznia 2021   Dodaj komentarz
Córeczka   książka   lenarecenzuje   recenzjaksiazki. czytanie   lenapoleca   zaczytani   recenzja  
< 1 2 ... 26 27 28 29 30 >
Lena1984 | Blogi