• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Recenzje przeczytanych książek

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Kategorie postów

  • biografia (1)
  • dramat (1)
  • erotyk, romans (35)
  • erotyk, romans, kryminał (4)
  • fantastyka (3)
  • horror (1)
  • kryminał (4)
  • kryminał, thriller (10)
  • literatura faktu (19)
  • poradnik (8)
  • powieść obyczajowa (10)
  • rozwojowa (4)
  • thriller psychologiczny (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020

Najnowsze wpisy, strona 10


< 1 2 ... 9 10 11 12 13 ... 29 30 >

"Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet"...

Postanowienie Noworoczne 60/100 

"Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" Stieg Larsson

Pewnego wrześniowego dnia w 1966 roku szesnastoletnia Harriet Vanger znika bez śladu. Prawie czterdzieści lat później Mikael Blomkvist - dziennikarz i wydawca magazynu "Millennium" otrzymuje nietypowe zlecenie od Henrika Vangera - magnata przemysłowego, stojącego na czele wielkiego koncernu. Ten prosi znajdującego się na zakręcie życiowym dziennikarza o napisanie kroniki rodzinnej Vangerów. Okazuje się, że spisywanie dziejów to tylko pretekst do próby rozwiązania skomplikowanej zagadki. Mikael Blomkvist, skazany za zniesławienie, rezygnuje z obowiązków zawodowych i podejmuje się niezwykłego zlecenia. Po pewnym czasie dołącza do niego Lisbeth Salander - młoda, intrygująca outsiderka i genialna researcherka. Wspólnie szybko wpadają na trop mrocznej i krwawej historii rodzinnej.

 

 

Już od dawna ta książka czekała na półce na swoją kolej... no i się doczekała :) Zanim po nią sięgnęłam niestety obejrzałam film (zarówno wersję amerykańską, jak i szwedzką). No i muszę uczciwie przyznać, że o ile amerykańską lepiej mi się oglądało, o tyle szwedzka jest dużo bardziej zbliżona do książki.

Niestety brakowało mi wielu wątków, które zostały w filmie pominięte np. romans Mikaela z Cecylią, który uważam za dość istotny. Sama postać Harriet została w dużej mierze przekształcona – prowadziła ona ogromną firmę w Australii, miała dzieci, męża itp., gdzie w filmie udawała zmarłą krewną (w książce nadal żyjącą). No i sama Lisbeth – gdybym nie widziała filmu, to właśnie tak bym ją sobie wyobrażała. Uważam, że tutaj idealnie odwzorowali bohaterkę. Sama książka bardzo mnie wciągnęła – mimo, iż znałam jej zakończenie. No i miło było przeczytać kilka wzmianek o Polsce. Dość przyjemny kryminał, który zdecydowanie polecam.

Jedynie odejmuję punkty za niektóre opisy i wątki, które miałam wrażenie, że służą tylko „wydłużeniu” książki, a niczego nie wnoszą do całej akcji – np. wątek matki Lisbeth, gdzie ją odwiedzała, jechała na pogrzeb itp.

 

Moja ocena: 8/10

 

#lenapoleca #lenarecenzuje #książkazaczytani #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #czarnaowca #wydawnictwoczarnaowca #kryminał #thriller #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #kryminał #opowiadania #thriler #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #zagadka #policja #zabójstwo #zabójstwa #nienawiść #gwałt #przemoc #kobieta #mężczyzna #millenium #dziennikarz #Larsson #Stieg #Blomkvist #Salander #Lisbeth #Harriet

17 listopada 2022   Dodaj komentarz
kryminał, thriller   czarnaowca   wydawnictwoczarnaowca   Larsson   Stieg   Blomkvist   Salander   Lisbeth   Harriet   lenapoleca   lenarecenzuje   książkazaczytani   książkoholiczka   książkadobranawszystko   chwilarelaksu   czaszksiążką   kryminał   thriller   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   opowiadania   thriler   czytaniejestseksi   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   zagadka   policja   zabójstwo   zabójstwa   nienawiść   gwałt   przemoc   kobieta   mężczyzna   millenium   dziennikarz  

"Krwawy medalion" Danka Braun

Postanowienie Noworoczne 59/100 

"Krwawy medalion" Danka Braun

Pod kołami samochodu ginie pacjentka Roberta Orłowskiego, nazywana przez mieszkańców Żurady Świętą Zośką. Okazuje się, że to lekarzowi zapisała w testamencie drewniany dom w lesie i… stary srebrny medalion. Chociaż medalion nie przedstawia znaczącej wartości rynkowej, był dla kobiety wyjątkowo cenny. Pewnego wieczoru Marta, nieślubna córka Orłowskiego, idąc na przyjęcie w Wiedniu, zakłada go na szyję. Medalion wzbudza duże zainteresowanie gości, co wkrótce spowoduje serię tragicznych w skutkach wydarzeń.

Mark Biegler, próbując rozwikłać zagadkę medalionu Świętej Zośki, odkrywa historię zakazanej miłości swojego ojca – czystej krwi Aryjczyka – do młodziutkiej Żydówki. Słuchając opowieści macochy, poznaje losy młodej Gretchen i jej rodziny na tle burzliwych wojennych wydarzeń, których doświadczyła Europa w pierwszej połowie dwudziestego wieku.

Jaką tajemnicę skrywa w sobie niepozorny wisior, skoro ktoś jest gotów dla niego zabić? Co łączyło prostą wiejską kobietę spod Olkusza z jedną z najbogatszych żydowskich rodzin przedwojennego Wiednia?

 

 

Po zachwycie nad „Zgubne pożądanie” zdecydowałam się sięgnąć po kolejną pozycję tej autorki. I muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Jedynym minusem był ogrom bohaterów, gdzie chwilami się myliłam… Zwłaszcza, że ciągle się coś działo, dochodziły nowe informacje, nowe wydarzenia i niejednokrotnie mylili mi się bohaterowie.

W pewnej miejscowości, do której często przyjeżdża rodzina Orłowskich umiera samotna kobieta Zofia, a cały swój majątek przepisuje doktorowi Orłowskiemu. Nie należała ona do majętnych osób, jednak medalion, który posiadała spodobał się Pani Orłowskiej i dumnie go prezentowała. I to właśnie ten medalion był powodem wielu wydarzeń, które później miały miejsce. Chociaż historia dzieje się w czasach obecnych, to medalion pochodzi z czasów II wś. I należał do żydowskiej rodziny. Z tego powodu dużo jest informacji o tym, jak wtedy traktowano żydowską społeczną, co się z nimi działo itp. Chwilami gubiłam się w tych przeskokach historycznych, ale to jak już wcześniej pisałam – za dużo było dla mnie postaci.

Ogólnie książkę polecam. Szybko mi się ją czytało i mnie wciągnęła. Jednak jak ktoś nie interesuje się tematami wojny, to może mu się ona dłużyć.

 

Moja ocena: 8/10

 

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #krwawymedalion #żydzi #wojna #pieniądze #obsesja #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #wydawnictwoprozami #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #romans #opowiadania #erotyk  #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #dankabraun #braun 

 

 

19 października 2022   Dodaj komentarz
erotyk, romans, kryminał   krwawymedalion   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   żydzi   wojna   pieniądze   obsesja   książkoholiczka   książkadobranawszystko   chwilarelaksu   czaszksiążką   wydawnictwoprozami   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   romans   opowiadania   erotyk   czytaniejestseksi   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   dankabraun   braun  

"Masa o Bossach Polskiej Mafii"...

Postanowienie Noworoczne 58/100 

"Masa o Bossach Polskiej Mafii" Jarosław Sokołowski, Artur Górski

 

Wstrząsająca opowieść o bezwzględnych bossach polskiej mafii. Kim byli ludzie, którzy rządzili jedną z największych struktur przestępczych w tej części Europy?
Pershing, Barabasz, Rympałek - te gangsterskie pseudonimy budziły strach w Polsce lat 90 i do dziś owiane są legendą. Poznaj kulisy kariery i tajemnice najbardziej znanych mafiozówi tych, którzy tworzyli grupę pruszkowską, ale nigdy nie wspięli się na jej szczyt. Skrytobójstwo, zamachy bombowe, uprowadzenia – to była ich codzienność.
Jakimi metodami utrzymywali się na mafijnym szczycie? Kto był ich sprzymierzeńcem, a kto zaciekłym wrogiem? I jak wygląda ich życie dzisiaj?

Przede wszystkim nie nazwałabym jej wstrząsającą opowieścią. W całej książce nie znalazłam niczego, co by mną tak naprawdę wstrząsnęło. Aczkolwiek muszę uczciwie przyznać, że tą część czytało mi się bardzo przyjemnie i niewątpliwie jest to najlepsza pozycja z całej serii.

Masa po kolei opisuje swoich „kolegów”, jak się poznali, czym się zajmowali, jak zginęli itp. Robił to w sposób wspomnień, często opowiadając jakieś anegdoty, które nie były na łamach gazet. Jedną historię czytałam wręcz z ogromną uwagą, gdyż osobiście byłam jej świadkiem. A mianowicie chodzi o podłożenie bomby pod mieszkaniem na ul. Ostrobramskiej.  Był to blok, który widziałam bezpośrednio ze swojego balkonu. A że mieszkałam na 11 piętrze, to i widok na całą sytuację miałam wręcz idealny. Co prawda w momencie wybuchu byłam w szkole, ale huk był taki, że wszystkich od razu ewakuowano, bo początkowo nie wiadomo było co się stało. Pamiętam jak dziś, że kolega mieszkał 2 piętra nad mieszkaniem, w którym doszło do podłożenia bomby i przez pewien czas musiał się wyprowadzić, ponieważ Policja informowała wszystkich, że doszło do wybuchu gazu…

I o ile ta część z całej serii moim zdaniem była najciekawsza, to nadal odejmuję punkty za rozmazane zdjęcia, na których niewiele widać, a twarze są zasłonięte oraz za brak podpisu pod zdjęciami. Jedynie jest informacja, że zdjęcie pochodzi z archiwum. Nie każdy na tyle interesuje się tematyką Mafii, by wiedzieć, jak który przestępca wyglądał, a często zdjęcia umieszczone na stronach książki nie mają nic wspólnego z opisywaną sytuacją.

Reasumując. Tą część spokojnie mogę polecić, aczkolwiek, jak pisałam, mnie najbardziej się podobała, ponieważ osobiście kojarzyłam niektóre sytuacje. Jest napisana prostym językiem i bardzo szybko się ją czyta.

 

Moja ocena: 8/10

 

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #literaturafaktu #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #czytajpolsko  #czytamwszedzie #Masa #Mafia #grupa przestępcza #przestępstwo #Sokołowski #Pershing #Kiełbasa #Oczko #Nikoś #Dziad #Słowik #Pruszków #Wołomin  #sprawiedliwość

03 października 2022   Dodaj komentarz
literatura faktu   lenarecenzuje   lenapoleca   Wołomin   Słowik   Nikoś   Pershing   Sokołowski   grupa przestępcza   książka   zaczytani   literaturafaktu   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   czytaniejestseksi   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   książkoholiczka   książkadobranawszystko   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytampolskichautorów   czytajpolsko   czytamwszedzie   masa   mafia   przestępstwo   kiełbasa   oczko   dziad   pruszków   sprawiedliwość  

"Nawyki Warte Miliony" Brian Tracy...

Postanowienie Noworoczne 57/100 

"Nawyki Warte Miliony" Brian Tracy

 

 

Chyba nie znam nikogo, kto interesując się rozwojem osobistym, czy też rozwijającym własną firmę nie spotkałby się z nazwiskiem Briana Tracy. Niewątpliwie jest to najbardziej znany mówca, konsultant ds. rozwoju osobistego.

W swojej bibliotece mam wiele jego książek, jednak zawsze brakowało mi czasu, by do nich przysiąść. Nie sztuką jest bowiem przeczytać książkę, ale jak najwięcej z niej czerpać. Zwłaszcza, gdy są to książki rozwojowe. Powieść można przeczytać w jeden dzień, jednak poradniki powinny być, moim zdaniem, studiowane, a nie czytane. I z takim podejściem podeszłam do książki „Nawyki warte miliony”. Czytając ją robię notatki, zaznaczam najważniejsze kwestie, by móc do niej wrócić. Na pewna ta pozycja nie trafi na półkę „przeczytane”, ale na taką, gdzie będę do niej zaglądać co jakiś czas.

Książka Briana Tracy podzielona jest na 12 rozdziałów. Czytając tą książkę miałam wrażenie, jakbym siedziała na kanapie z  „doświadczonym” człowiekiem przy kawie, który opowiada mi o swoim życiu, jak osiągnął to wszystko co ma i co powinnam zrobić, by również odnieść sukces.

Pierwszy rozdział, to praktycznie opis prawa przyciągania. Autor przekonuje nas, że jeśli wierzymy w coś z pełnym przekonaniem, to stanie się to naszą rzeczywistością. A wszystkie przekonania są wyuczone lub da się je wyuczyć. Zazwyczaj dostajemy nie to czego chcemy, a to czego się spodziewamy. Jeśli przejmiemy kontrolę nad swoimi świadomymi myślami, zaczniemy kontrolować kierunek, w którym podąża nasze życie. Tym samym poczujemy się szczęśliwi, silni, pewni siebie i wolni. Zachęca nas, byśmy każdy dzień rozpoczynali od słów: ”Wierzę, że dzisiaj przytrafi mi się coś wspaniałego”.

Drugi rozdział dotyczy samoświadomości, naszej strefy komfortu, idealnego „ja”, kształtowania osobowości, poczucie własnej wartości. Autor w tym dziale tłumaczy nam, że duży wpływ na naszą samoświadomość ma to, jak wychowują nas rodzice. Kiedy od dzieciństwa zabrania się czegoś i zniechęca dziecko do poznawania i podejmowania decyzji. Tym samym już od młodości żyjemy w przeświadczeniu, że skoro rodzice nam czegoś zabraniają, to pewnie dlatego, że nic nie umiemy, do niczego się nie nadajemy, nic nam nie wychodzi, jesteśmy nic nie warci. Więc kiedy w dorosłym życiu myślimy o podjęciu jakiegoś ryzyka, to gdzieś z tyłu głowy słyszymy „nie możesz” i zaczynamy wymyślać powody/ argumenty dlaczego jednak powinniśmy zrezygnować z danego pomysłu. W efekcie dochodzi do tego, że jako osoby dorosłe nie potrafimy samodzielnie podejmować decyzji i potrzebujemy akceptacji i poparcia naszego pomysłu wszystkich zainteresowanych osób. Tracy zauważa, że naszym życiem rządzą 4 prawa: prawo nawyku, prawo emocji, prawo koncentracji i prawo podświadomej aktywności.

Rozdział trzeci skupia się na kształtowaniu nawyków. Tracy przedstawia 7 kroków, które pomogą nam wprowadzić nowe nawyki. Najważniejsze, aby wprowadzać jeden nawyk, a nie od razu kilka naraz i żeby nie odkładać zmian w swoim życiu, tylko zacząć „od teraz”, a nie „od jutra”.

Rozdział czwarty odnosi się do samodyscypliny. Określa, iż jest ona zdolnością do zmuszenia samego siebie do robienia tego, co trzeba i kiedy trzeba, bez względu na to, czy ma się na to ochotę, czy też nie. Należy też wykształcić w sobie nawyk optymizmu. Według autora optymiści odnoszą większe sukcesy w pracy i mają najsilniejsze wpływy w danej grupie lub społeczności. Następnie przedstawia siedmioetapową metodę określania celów. Prawo przyczyny i skutku mówi, że jeśli robimy to samo, co robią inni ludzie sukcesu, w końcu uzyskamy takie same efekty.

W rozdziale piątym autor zauważa, że przeważnie większość zarobionych lub zdobytych pieniędzy trwonimy na niepotrzebne rzeczy – życie ponad stan, przyjemności, lepsze ciuchy itp. I pomimo, iż uda nam się znaleźć pracę na lepiej płatną, to zaczynamy wydawać jeszcze więcej. W tym rozdziale pokazuje nam, co należy zrobić, aby oszczędzić znaczną kwotę pieniędzy. Jednocześnie podkreśla, aby nigdy nie liczyć na szczęście podczas inwestowania i zawierania transakcji. Jeśli dana inwestycja jest dla nas niezrozumiała, skomplikowana albo ktoś wywiera na nas presję, to należy zrezygnować z takiego przedsięwzięcia.

W rozdziale szóstym autor przekonuje nas, że aby zostać milionerem musimy być gotowi na podjęcie trudnych decyzji. A przede wszystkim musimy być uczciwi wobec samych siebie. Autor podkreśla, że, aby osiągnąć sukces powinniśmy stosować 2 nawyki. Pierwszy, to przychodzić do pracy dużo wcześniej i wychodzić dużo później, np. pracując od 8-16 powinniśmy być w pracy 7-17. A kiedy będziemy wyrabiać się ze swoimi obowiązkami, to powinniśmy pójść do szefa, że chcemy więcej obowiązków. Nie podwyżkę, awans – ale chcemy obowiązki i więcej pracy. Tu absolutnie nie zgadzam się z autorem. Jest to najgorsze, co może się zdarzyć. Też pracuję i w moim przypadku usłyszałam już wiele razy „pokaż, że się wyrabiasz z pracą, to w nagrodę dostaniesz TYLKO więcej pracy”, a gdy zapytałam, czy mogę pracować od 7-15, to usłyszałam, że mogę przychodzić nawet na 4 rano, ale muszę siedzieć do 16… W innym wydziale kiedy widzieli, że wyrabiam się z pracą, to dokładali mi tyle obowiązków, że nie miałam chwili by pójść do łazienki, a kiedy z przemęczenia dostałam krwotoku z nosa, to usłyszałam, że robię sobie jakieś przerwy, a tyle jest pracy… Więc w polskich realiach te rady nijak się niestety mają. W tym rozdziale autor zwraca również uwagę na to, jak ważny jest wygląd. Jeśli ubieramy się, jak osoby sukcesu, to inni również tak nas odbierają. Brian Tracy radzi również, aby być w pracy osobą radosną i uśmiechniętą, ludzie będą nas odbierać, jako pozytywne osoby. No w moim przypadku zupełnie nie podziałało. W 3 poprzednich pracach zawsze chodziłam uśmiechnięta i za każdym razem słyszałam „z czego się cieszę”, „co ja taka zadowolona chodzę” itp. I zawsze przełożony kiedy widział, że się uśmiecham krytykował moją pracę, mimo, iż nie miał absolutnie racji. Zdarzały się też sytuacje, że przez to, że się uśmiechałam dostawałam „opierdziel” za pracę, którą zrobił ktoś inny. A raz kiedy się życzliwie uśmiechnęłam usłyszałam, że cieszę się z trudności innych osób. Najwyraźniej w Polsce ludzie są tak zgorzkniali, że ta rada Tracego zupełnie nie miałaby racji bytu. Niestety.

W następnym rozdziale autor zaznacza, że wszystko w naszym życiu sprowadza się do prawdopodobieństwa. Praktycznie wszystko może się wydarzyć. Przedstawia również siedem kluczowych nawyków, które są niezbędne, aby osiągnąć sukces w biznesie. Zauważa również bardzo ważną rzecz. A mianowicie, że istnieje setki tysięcy kobiet i mężczyzn na świecie, którzy tak jak i my zaczynali od niczego, a zostali milionerami, budując własne firmy lub pracując dla kogoś. My również możemy osiągnąć ten cel, musimy tylko dowiedzieć się, jak to zrobić.

Rozdział 8 poświęcony jest głównie nawykom, które wspomogą osoby odnieść sukces w marketingu i sprzedaży. I głównie na tej grupie zawodowej jest skupiony. Zaznacza, że w tej kategorii kluczowe są: produkt, cena, promocja, miejsce, opakowanie, pozycjonowanie oraz ludzie.

W kolejnym rozdziale autor przekonuje nas, iż nawyki, które sobie wyrobimy zwiększą naszą osobistą wydajność. Naszą życiową misją powinno być dążenie do pełnego wykorzystania własnego potencjału i osiąganie wszystkich celów, jakie można sobie wyznaczyć. Należy dawać z siebie jak najwięcej w każdym obszarze życia. Zachęca, aby stworzyć listę 10 rzeczy, które chcemy osiągnąć i codziennie ją przepisywać, by umysł podświadomie dążył do realizacji wyznaczonych celów. Zaznacza, żebyśmy codziennie walczyli ze skłonnością odkładania rzeczy na później. Najważniejsze jest zdyscyplinowanie samego siebie.

W rozdziale 10 skupia się na nawykach, które wpłyną na poprawę naszych relacji z innymi osobami. Wymienia pięć nawyków: akceptacja, uznanie, podziw, chwalenie i uwaga. Zauważa, jak ważne jest słuchanie tego, co inni do nas mówią. Zaleca utrzymanie zdrowej równowagi pomiędzy pracą, a życiem rodzinnym. Ważne, aby tak planować swój czas, by jego większość spędzać z tymi, na których najbardziej nam zależy.

W rozdziale 11 autor podkreśla, jak ważny jest nawyk zdrowia i dobrego samopoczucia. Zauważa, że większość społeczeństwa źle się odżywia, ma nadwagę i nie uprawia żadnego sportu. Aby pokochać siebie musimy najpierw o siebie zadbać, chociażby jedząc zdrowe produkty. Zachęca byśmy odrzucili: cukier, mąkę i sól – trzy białe trucizny. W tym rozdziale autor w bardzo trafny sposób pokazuje, jak ważne jest dbanie o nasze zdrowie. Kiedy z diety wykluczymy niezdrowe produkty, wtedy nie tylko staniemy się lżejsi, ale też będziemy mieć więcej energii i dużo lepszą formę – zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Autor zaznacza, że nie tylko powinniśmy dbać o dobrą dietę, ale również zadbać o swoją „duszę” spędzając przynajmniej 30min. na medytacji lub zwyczajnym siedzeniu w ciszy.

Ostatni rozdział przedstawia nawyki, którymi powinien charakteryzować się przywódca. W tym rozdziale autor bardzo dużo opiera się na naukach Arystotelesa, a także podsumowuje całą książkę podkreślając najważniejsze rzeczy.  

 

Reasumując. Książka jest napisała bardzo przystępnym językiem. Czyta się ją szybko, jednakże ja czytałam ją prawie miesiąc, ponieważ zależało mi na pełnym przyswojeniu sobie materiału i wiedzy zawartej w niej, a nie „suchym” przeczytaniu. Oprócz czytania, robiłam notatki na marginesie, podkreślałam najważniejsze informacje itp. Na pewno będę do niej wracała. Zawiera bardzo dużo praktycznej wiedzy. W pełni polecam, aczkolwiek odejmuję punkt, gdyż za dużo jest odniesień do „prawa przyciągania”.

 

Moja ocena: 9/10

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #poradnik #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięcstaksiążka #dobraksiążzytaćksiążki #książkadobranawszystko #instagramczyta #lubięczytać #czytaniejestfajne #czytajpolsko #czytamwszedzie #zmiany #rozwój #Tracy #BrianTracy #miliony #nawyki

23 września 2022   Dodaj komentarz
poradnik   dobraksiążzytaćksiążki   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   poradnik   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   czytaniejestseksi   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   książkoholiczka   książkadobranawszystko   instagramczyta   czytajpolsko   czytamwszedzie   zmiany   rozwój   tracy   briantracy   miliony   nawyki  

"Magia działania. Zawalcz o siebie"...

Postanowienie Noworoczne 56/100 

"Magia działania. Zawalcz o siebie" Jakub Czarodziej

 

Po pierwszym, bestsellerowym poradniku Jakuba Czarodzieja czas na kolejną książkę. Autor daje swoim czytelnikom bezcenne wskazówki – wprowadzone w życie sprawią, że praca nad sobą będzie emocjonującym etapem, który da szybkie i trwałe rezultaty.

Kluczem do spełnienia są relacje z ludźmi przyprawione dawką zdrowego egoizmu.

Dzięki tej książce dowiesz się, jak:

- dogadywać się z innymi
- szybko rozpoznać toksycznych ludzi i pozbyć się ich ze swojego otoczenia
- właściwie ustawić relacje z bliskimi
- nie tracić energii w sporach z otoczeniem
- nie zginąć w bezbarwnej masie.
Odłóż telefon i przestań porównywać się z innymi. Zacznij żyć i czerpać przyjemność ze zdrowych i trwałych relacji, które zbudujesz dzięki tej książce.

Zmiana jest możliwa, wystarczy chcieć!

 

 

Tak jak sobie obiecałam, w tym roku, oprócz "zwykłych" książek postanowiłam również czytać poradniki. I właśnie tego rodzaju książką jest ta pozycja. Jest to jakby 2 część (aczkolwiek zupełnie oddzielna) dotycząca zmian, jakie należy wprowadzić w swoim życiu, by zmienić je na lepsze.

Zacznę od tego, co mi się w niej podoba. Przede wszystkim prosty i zrozumiały język. Jakub zwraca się do nas, jak do "prostych" ludzi, a wszystko jest wytłumaczone "jak krowie na rowie". Nawet kompletny idiota zrozumie co ma zrobić, by polepszyć swoje życie :) Kolejną rzeczą, która mi się podoba są przykłady. Nie tylko suche fakty co zrobić, ale opisy sytuacji, co Kuba zrobił i jaki to przyniosło efekt. Suche fakty szybciej wypadają nam z głowe. Jednak kiedy mamy daną sytuację przedstawioną na przykładzie, łatwiej nam to zapamiętać i do tego wracać. Jakub w książce przedstawia sposoby, jak podnieść pewność siebie. I muszę przyznać, że z wieloma aspektami się zgadzam. Ba. Nawet zaczęłam wprowadzać je w życie.

Zawsze, jak z kimś rozmawiałam, to uciekałam wzrokiem - brak pewności siebie, niepewność, wstyd - takie towarzyszyły mi uczucia... Nadal przyłapuję się na tym, że uciekam wzrokiem, ale zdecydowanie robię to rzadziej i od razu przypominam sobie rady Jakuba. Ponieważ pracuję w domu, to wielokrotnie siadałam do komputera w dresie, bo przecież nikt mnie nie widzi... Przyznam, że nieraz nie umyłam zębów, bo przecież jestem w domu... a że praktycznie dużo siedzę, to i ciasteczko z kawą często wchodziło i d*** rosła... oj urosła aż nadto... ale po tej książce wzięłam się za siebie. Odeszło ciasteczko, waga się zmniejsza, co 2 tyg. kosmetyczka, codziennie rano makijaż, jakbym miała wyjść do pracy. Nawet zakładam wyprasowane i czyste ubrania. I faktycznie moja wartość wobec siebie znacznie wzrosła. 

Jednak oprócz zalet są też rzeczy, które zupełnie mi się nie podobały. A mianowicie forma książki - dużo pustych stron, duże litery, aby zapełnić kartkę. Rozumiem, że dany cytat został "wytłuszczony", że bardziej utkwił w pamięci, ale nie potrzeba na to całej strony. Bez tych, moim zdaniem, bzdurnych wstawek książka byłaby o połowę cieńsza. Niemniej poradnik jak najbardziej polecam. Bardzo dużo w niej pozaznaczałam przydatnych dla mnie rad i na pewno będę do niej wracała. 

 

Moja ocena: 8/10

 

 

#jakubczarodziej #Czarodziej #magiazmiany #magiadziałania #lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #poradnik #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #czytajpolsko #czytamwszedzie

18 sierpnia 2022   Dodaj komentarz
poradnik   magiadziałania   jakubczarodziej   czarodziej   magiazmiany   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   poradnik   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   czytaniejestseksi   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   książkoholiczka   książkadobranawszystko   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytampolskichautorów   czytajpolsko   czytamwszedzie  
< 1 2 ... 9 10 11 12 13 ... 29 30 >
Lena1984 | Blogi