"Klinika miłości" Sonia Rosa
Postanowienie Noworoczne 21/100
"Klinika Miłości" Sonia Rosa
Wydawnictwo Filia, Poznań 2020
Wciągająca erotyczna historia o przystojnym chirurgu i jego pacjentkach.
Urodzony w Moskwie, ale wychowany na warszawskim Żoliborzu, doktor Igor Orłow wraz ze swoją wspólniczką, Leną Majewską, prowadzi ekskluzywną klinikę medycyny estetycznej. Jego codzienność jest niekończącym się pasmem sukcesów.
Egzotyczne podróże, gorące romanse i snobistyczne imprezy – Igor Orłow wie, gdzie bywać i jak czerpać z życia garściami. Nazywany pierwszym playboyem medycyny, żyje szybko, luksusowo i wygodnie. Ma wszystko, oprócz miłości. Czy Zoja, piękna młodziutka Rosjanka, zdobędzie jego serce? A może taki narcyz jak Igor nie potrafi kochać?
Zapraszamy do Kliniki Miłości, pełnej seksu i erotycznych anegdot.
Przyznam się wam szczerze, że tą książkę czytałam już od wakacji. Strasznie topornie mi szło. Męczyłam się z każdym rozdziałem. Przeważnie książki czytam w 1-2 dni, a ta była wybitnie nudna. Zawsze znalazła się jakaś inna, dla której odkładałam jej czytanie.
Igor Orłow - nieziemsko przystojny, bogaty i młody właściciel kliniki chirurgii plastycznej. Posiada nietypowy fetysz - zbiera zdjęcia przed i po operacji swoich pacjentek... To, że zbiera, to nic... Zadowala się patrząc na nie.... ale to też nic.... Jeździ nocami pod domy swoich pacjentek i je obserwuje...wręcz podgląda... A oprócz pracy chirurga prowadzi program w tv, gdzie opowiada o zabiegach, których dokonał, uczestniczy w licznych imprezach i dyma wszystko co chodzi.... Czasami miałam wrażenie, że jego doba ma conajmniej 48h ;)
Wraz z Igorem klinikę prowadzi Lena (koleżanka ze studiów, która się w Igorze podkochuje). Lena jest zakompleksiona, ma lekką nadwagę i nawet kochając się z mężem wyobraża sobie, że jest w ramionach Igora. Po wielu próbach uwodzenia Igor łaskawie "zalicza" Lenę w przedpokoju swojego domu, by następnego dnia przyznać, że to był wielki błąd i bardzo tego żałuje. Widząc rozpacz Leny dobija ją mówiąc, że jest gruba. No typowy samiec Alfa ;)
Oczywiście w życiu Igora zjawia się również Zoja - jego przyszywaną kuzynką, która go uwodzi...Zresztą nie tylko jego.
Cała książka opisuje kilka wątków i właściwie tylko to ją ratuje. O ile postać Igora Orłowa i Zoi mnie irytowały, a chwilami nudziły, o tyle postać Leny mnie zainteresowała i byłam ciekawa, jak zakończy się jej wątek. Ale w ogólnej ocenie - książka mnie nie porwała i na pewno nie będę jej nikomu polecała.
No i totalny hit książki - przy którym, aż wywracałam oczy.... Autorka używa (dość często) słowa "piczka". SERIO??? Innych określeń nie było?
Reasumując. Mnie książka się nie spodobała. Na pewno nie sięgnę po nic innego tej autorki. Jest styl pisania zupełnie do mnie nie przemówił. Tej książce mówię zdecydowanie NIE.
Moja ocena: 2/10
(Tylko za historę Leny i jest szczęśliwe zakończenie) :)
#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #klinikamiłości #autorka #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #wydawnictwoFilia #filia #kobiece #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #romans #opowiadania #erotyk #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #soniarosa