• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Recenzje przeczytanych książek

Kategorie postów

  • biografia (1)
  • dramat (1)
  • erotyk, romans (35)
  • erotyk, romans, kryminał (4)
  • fantastyka (3)
  • horror (1)
  • kryminał (4)
  • kryminał, thriller (10)
  • literatura faktu (19)
  • poradnik (8)
  • powieść obyczajowa (10)
  • rozwojowa (4)
  • thriller psychologiczny (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Kategoria

Literatura faktu, strona 3


< 1 2 3 4 >

"Psychopaci" Stephen Seager

Postanowienie Noworoczne 25/100 

"Psychopaci" Stephen Seager

Wydawnictwo Filia, Poznań 2020

 

 

Zabiłem moich najbliższych przyjaciół – rzekł wolno. – Jaki człowiek robi coś takiego?
Wysunąłem się zza stołu.
Taki, który jest chory – odparłem, podchodząc do drzwi. – Dlatego jesteś tu, a nie w więzieniu.

Kiedy psychiatra Stephen Seager rozpoczął pracę w kalifornijskim szpitalu psychiatrycznym Gorman State, nazywanym powszechnie Gomorą, pracował w niejednej tego typu placówce. Jednak do tego, co zobaczył, przeżył i z kim miał do czynienia w środku, nie mógł przygotować się w żaden sposób.

Książka Seagera to szczera, refleksyjna i porywająca relacja doświadczeń z terapii prowadzonych w Gorman State. Psychiatra pozwala nam zajrzeć do przerażającego świata zamieszkanego przez najgorszych psychopatów, do którego tylko nieliczni mają wstęp.

Gorman State to miejsce, w którym panuje niewyobrażalna przemoc.

 

 

 

 

Autor książki Stephen Seager jest lekarzem psychiatrą. Z powodu zaciągniętego kredytu i ogromnego kryzysu, jaki ich dotknął (inflacja, ogólne bezrobocie itp.) decyduje się na pracę w szpitalu psychiatrycznym potocznie nazywanym Gomora. Poprzez tą książkę autor opisuje pierwszy rok swojej pracy w tym szpitalu, który (jak podkreśla przez całą książkę) ma być tylko chwilowym zatrudnieniem. 

 

Napa State Hospital jest miejscem, do którego trafiają osoby, które ze względu na zaburzenia umysłowe nie mogą odbyć kary pozbawienia wolności w zakładach karnych. Najgorszym oddziałem, na który zresztą trafia nasz autor, jest Oddział C - trafiają tam najniebezpieczniejsi mordercy, gwałciciele, pedofile, czy też zabójcy małych dzieci. Stephen Seager opisuje niebezpieczne sytuacje, których był nie tylko świadkiem, ale często też uczestnikiem. Ukazuje, jak wygląda praca personelu i na jakie sytuacje codziennie jest narażony. 

 

Kiedy sięgnęłam po tą książkę, to bardzo zainteresował mnie jej opis. I z wiekim entuzjazmem siadłam do jej przeczytania... Niestety muszę przyznać, że dość mocno się nią rozczarowałam. Chwilami była nudna, wręcz strasznie się ciągnęła. Spodziewałam się PRAWDZIWEJ historii, opisu prawdziwych sytuacji, a już na wstępie autor powiadamia nas, że "jedynym prawdziwym nazwiskiem, którego użyłemw tej relacji, jest moje własne. Zmieniłem też miejsca akcji. Wypadki, chociaż wiernie je odtworzyłem, nie zdarzyły się tym konkretnym bohaterom..."

Czyli zakupujemy książkę z kategorii literatura faktu, licząc, że otrzymamy rzetelny opis sytuacji, a otrzymujemy taką trochę fikcję literacką... Za to u mnie ogromny minus. Już sam wstęp sprawił, że czytałam tą książkę bez jakiegoś entuzjazmu. 

Nie wiem, czy to wina tłumaczenia, czy po prostu autor tak haotycznie opisywał wiele zdarzeń, ale były momenty, że się gubiłam w tych wszystkich sytuacjach. 

Podejrzewam, że autor chciał "wstrząsnąć" czytelnikiem ukazując mu, jak wygląda życie w zamknięciu. niestety zrobił to w taki sposób, że zamiast nim wstrząsnąć, to go zwyczajnie zanudził.

 

 

Moja ocena: 3/10

 




#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #psychopaci #autor #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #wydawnictwofilia #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #kryminał #opowiadania #thriler  #literaturafaktu #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #stephenseager #seager 

24 marca 2022   Dodaj komentarz
literatura faktu   stephenseager   seager   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   psychopaci   autor   książkoholiczka   książkadobranawszystko   chwilarelaksu   czaszksiążką   wydawnictwofilia   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   kryminał   opowiadania   thriler   literaturafaktu   czytaniejestseksi   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie  

"Polskie morderczynie" Katarzyna...

 

 

"Polskie morderczynie" Katarzyna Bonda

Katarzyna Bonda

"Polskie morderczynie"

 

Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 2009

 



"Czternaście kobiet. Łączy je jedno - zbrodnia. Ich procesy relacjonowały wszystkie media w Polsce. Wykreowały wizerunek złych, zdegenerowanych, pozbawionych ludzkich uczuć, bezlitosnych bestii często w pięknej skórze."

Uwielbiam tą autorkę za lekkie pióro. Historie opisane w książce czyta się szybko i z zaciekawieniem. O niektórych sprawach słyszałam w telewizji, a o innych czytałam w różnych źródłach. Oczywiście większość kobiet, które udzielało wywiadu starało się wybielić lub umniejszyć swoją winę... Niemniej jako kobieta lepiej czytało mi się wyznania kobiet - morderczyń, niż np. wyznania facetów. Jakby wczuwałam się w ich historię i chwilami nawet rozumiałam powody. Co oczywiście nie daje usprawiedliwia bestialskiego czynu, którego dokonały. Bo zamiast szukać pomocy znalazły najprostsze rozwiązane, za które teraz płacą wysoką cenę. Ale Sąd je już ukarał, a życie odebrało najpiękniejsze lata wolności...

 

Moja ocena: 10/10

Dlaczego dałam maksymalną liczbę punktów? Z wielu powodów. Przede wszystkim książka była dla mnie kompletna. Niczego mi w niej nie brakowało. Podzielona jest na rozdziały, a każdy rozdział to historia innej kobiety. Tak więc możemy ją czytać "w ratach", bo kończąc rozdział autorka nie powraca do poprzednich historii itp. Tym samym nie ma obawy, że (np. z braku czasu) stracimy wątek. Dodatkowo mamy tzw. metryczkę - autentyczne dane opisywanej morderczyni, jej zdjęcie (z 2009r. - kiedy książka została wydana), dane ofiary, podany motyw, narzędzie zbrodni, a także informację do kiedy osadzona będzie odbywała karę. Czytając książkę wiemy, jak wygląda sprawca, czy poczuwa się do winy, czym się kierowała zabijając itp. 


Reasumując. Mnie książka się bardzo podobała i na pewno sięgnę po inne tego typu 😊

 

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #katarzynabonda #polskiemorderczynie #morderstwo #botozłakobietabyła #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytamlegalnie #czytajpolsko #czytam #czytampolskichautorów #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytanienieboli #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #ksiazkoholizm

19 października 2020   Dodaj komentarz
literatura faktu  

"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?"...

"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?" Justyna Kopińska 

Justyna Kopińska

"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?"

 

Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 2015

 

 

 

 

Dawno żadna książka nie wzbudziła we mnie tylu emocji, co ta pozycja. Słyszałam o niej różne opinie. Że stawia w złym świetle kościół, że jak w ogóle można tak o zakonnicach pisać, że to karygodne, że pewnie te "znajdy" sobie wymyśliły te rzeczy itp. 

 

I przyznam szczerze, że bałam się tej książki, a raczej tego co w niej znajdę. I słusznie. Przeczytałam ją jednym tchem. Z każdą kartką łamało się moje serce. Brutalność wobec małych dzieci opisana w tej książce sprawiała, że ryczałam jak bóbr. 

Jak ją oceniam? Nie oceniam. Jak można ocenić książkę, w której opuszczone dzieci są ofiarami przemocy, gwałtu i niewyobrażalnego strachu ze strony osób, które zamiast dać dzieciom bezpieczeństwo zgotowały im prawdziwe piekło. I jeszcze perfidność z jaką to robiły....jest wręcz nie do opisania. Jestem pełna podziwu dla autorki, że potrafiła to opisać w taki sposób. Że miała siłę, by to w ogóle opisać.

 

Jednak, gdybym miała ocenić styl i lekkość pióra autorki, to zdecydowanie moja ocena byłaby 10/10 i powiedziałabym @justyna.kopińska proszę opisywać więcej takich historii... Zresztą kolejna książka tej autorki już czeka cierpliwie na półce na swoją kolej :) 

 

 

REASUMUJĄC. Tę książkę po prostu trzeba przeczytać. Z racji wykonywanego zawodu i biorąc pod uwagę wiele spraw, którymi się w pracy zajmowałam niewiele jest mnie w stanie zakoczyć. Niemniej nadal z niedowierzaniem zastanawiam się, jak to wszystko mogło się wydarzyć i to przez tyle lat bezkarnie. W mojej głowie ta książka zostanie na długo...



#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #czybogwybaczysiostrzebernadetcie #justynakopinska #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #swiatksiazki #wydawnictwoświatksiążki #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #czytampolskichautorów #czytaniejestseksi #literaturafaktu #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie

30 września 2020   Dodaj komentarz
literatura faktu   czybogwybaczysiostrzebernadetcie   justynakopinska   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   książkoholiczka   książkadobranawszystko   chwilarelaksu   czaszksiążką   swiatksiazki   wydawnictwoświatksiążki   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   czytampolskichautorów   czytaniejestseksi   literaturafaktu   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie  

"Nie chodziło o okup" Robert Socha...

Robert Socha

"Nie chodziło o okup. Kulisy porwania Krzysztofa Olewnika"

 

Wydawnictwo Nowy Świat, 2010

Książka wpadła mi w ręce przez przypadek na jakiejś wyprzedaży za mega grosze. I właściwie jak tylko zaczęłam czytać, to od razu mnie wciągnęła i przeczytałam ją jednym tchem.
Napisana jest bardzo prostym i czytelnym językiem. Podzielona jest na rozdziały ubogacone prywatnymi zdjęciami Krzysztofa, porywaczy oraz z miejsca zdarzenia. Same zdjęcia dają czytelnikowi poczucie lepszego poznania sprawy.
Książka jest z 2010 roku, więc nie oczekujmy, że będą tam informacje, które były udostępniane w późniejszym czasie. Wiele niewiadomych podnoszonych przez autora do dnia dzisiejszego zostało wyjaśnione, czego z wiadomego powodu nie znajdziemy w książce. Sama czytając ją przyłapałam się na tym, że w myślach krytykowałam autora za brak wiedzy na dany temat, po czym (po sprawdzeniu) okazało się, że dany fakt został ujawniony już po wydaniu książki. 


Sprawa Krzysztofa Olewnika jest tak głośną sprawą, że nie ma chyba osoby, która nie wiedziałaby o kogo chodzi. Sama również owego czasu bardzo się interesowałam tym porwaniem. I muszę przyznać, że w książce jest wiele ciekawych opisów, hipotez i prób wyjaśnienia. Dodatkowym plusem jest również fakt, iż autor przedstawia całą sprawę w sposób chronologiczny, tak, że czytelnik nie gubi się w całej sprawie. Niemniej po jej przeczytaniu i tak pozostajemy z lekkim niedosytem i pytaniem - "Kto naprawdę stoi za porwaniem Krzysztofa Olewnika".

Książkę oceniam 8/10

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #krzysztofolewnik
#olewnik #niechodziłoookup #robertsocha #porwanie #literaturafaktu #recenzjaksiazki #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko

27 września 2020   Dodaj komentarz
literatura faktu   book   polecam   zaczytani   książka   lenarecenzuje   lenapoleca   książkadobranawszystko   książkoholiczka   lovebook   czytaniejestfajne   lubięczytać   czytampolskichautorów   czytamksiążki   czytanietojetto   czytaniejestseksi   czytamlegalnie   czytanienieboli   recenzjaksiazki   literaturafaktu   robertsocha   niechodziłoookup   krzysztofolewnik   okup   niewyjaśnione   olewnik   krzysztof   porwanie   zlecenie   tajemnica   morderstwo  
< 1 2 3 4 >
Lena1984 | Blogi