• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Recenzje przeczytanych książek

Kategorie postów

  • biografia (1)
  • dramat (1)
  • erotyk, romans (35)
  • erotyk, romans, kryminał (4)
  • fantastyka (3)
  • horror (1)
  • kryminał (4)
  • kryminał, thriller (10)
  • literatura faktu (19)
  • poradnik (8)
  • powieść obyczajowa (10)
  • rozwojowa (4)
  • thriller psychologiczny (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Kategoria

Literatura faktu, strona 2


< 1 2 3 4 >

"Dziewczyny z Dubaju" Piotr Krysiak...

Postanowienie Noworoczne 53/100 

"Dziewczyny z Dubaju" Piotr Krysiak

 

Cały świat należał do nich. Luksusowe jachty, najdroższe hotele, popularne plaże w Dubaju, Cannes czy Saint-Tropez. Kolorowe drinki, narkotyki i seks. Tak wyglądało życie ekskluzywnych prostytutek z Polski.

Były wśród nich modelki, celebrytki, finalistki konkursów piękności, artystki. Podczas dwumiesięcznego sekswyjazdu potrafiły zarobić nawet kilkaset tysięcy złotych. Ich klientami byli nie tylko biznes-meni czy arabscy książęta, ale także polscy artyści i sportowcy. Spełniały najbardziej skrywane fantazje seksualne bogatych mężczyzn. Nie wszystkie handlowały ciałem na własne życzenie. Wszystkie prowadziły podwójne życie. Miały partnerów, mężów i dzieci.

Dziewczyny z Dubaju odsłaniają świat dobrze prosperującego i świetnie zorganizowanego seksbiznesu. To świat luksusowych prostytutek i ich klientów, bezwzględnych i przebiegłych sutenerek.

To nie jest powieść o miłości. To książka o brudnym świecie ekskluzywnego seksu, narkotyków i ogromnych pieniędzy.

 

 

To moje drugie podejście do tej książki. Pierwszy raz próbowałam przeczytać ją jakieś 2 lata temu, ale po kilku kartkach nie wciągnęła mnie na tyle, bym czuła potrzebę jej dokończenia. Jednak za sprawą dość medialnego nagłośnienia jej i nakręcenia na jej podstawie filmu zdecydowałam się ją przeczytać. Filmu rzecz jasna nie obejrzałam :) 

Książka jest chwilami nudnawa. Właściwie, to wszystkie dane są "przekręcone", ale na tyle, że wystarczy wpisać podane informacje i wyskakuje nam o kim autor pisał. Przyznam, że przy kolejnym podejściu już lepiej mi się ją czytało. Zwłaszcza, że co opis dziewczyny, to sobie googlowałam, żeby wiedzieć o kim mowa :) Książka napisana w sposób dość ciężki. Autor tłumaczy się, że zachował oryginalną formę rozmów telefonicznych, zeznań z akt, czy też z meili. 

Książka opisuje, w jaki sposób wiele kobiet z pierwszych stron gazet, topowe modeli zarabiały na życie. Wolały wyjechać z kraju na kilka dni i świadczyć usługi seksualne, niż podjąć się normalnej pracy. Wręcz jedna nawet stwierdziła, że nie wyobraża sobie, by miała pójść do normalnej pracy, bo nie kupiłaby sobie niczego wartościowego za zarobione pieniądze. A inna uznała, że nawet nie wie, czy nadawałaby się do normalnej pracy. Przyznam, że mam dość smutne reflekcje po przeczytaniu tej pozycji, w której kobieta w sposób jawny pokazana jest jako towar. A co gorsza - sama się na to godzi. A wręcz bardzo tym kobietom odpowiada taka forma zarobku... Najważniejsze tylko, by nikt się nie dowiedział.

Czy polecam? W wolny wieczór, jak już wam zabraknie innych książek ;) Najgorsza nie jest.

 

Moja ocena: 5/10 

 

#piotrkrysiak #Krysiak #dziewczynyzDubaju #Dubaj #prostytucja #prostytutki #sex #seks #lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #literaturafaktu #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #czytajpolsko #czytamwszedzie

28 lipca 2022   Dodaj komentarz
literatura faktu   piotrkrysiak   Krysiak   dziewczynyzDubaju   prostytucja   prostytutki   dubaj   sex   seks   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   literaturafaktu   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   czytaniejestseksi   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   książkoholiczka   książkadobranawszystko   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytampolskichautorów   czytajpolsko   czytamwszedzie  

Monika Balińska, Przemysław Andrzejewski...

Postanowienie Noworoczne 51/100 

"Adidas vs Puma. Dwaj bracia, dwie firmy" Monika Balińska, Przemysław Andrzejewski

Dawni pracownicy Adidasa i Pumy będą jeszcze długo wspominać, jak wyglądało pierwsze kilkanaście lat zaciekłej rywalizacji pomiędzy dwoma braćmi. Rywalizacji, która odcisnęła piętno na życiu całego Herzogenaurach, skąd wywodzili się i gdzie założyli firmę Adolf i Rudolf Dassler.


Jak doszło do powstania tego rozpalającego emocje konfliktu? Kim są twórcy firm zatrudniających obecnie niemal 70 tysięcy pracowników na całym świecie i uzyskujących sprzedaż idącą w dziesiątki miliardów euro? Do jakich posunięć skłonne było zwaśnione rodzeństwo, by w wyścigu o sukces znaleźć się na pierwszym miejscu?

Historia marek Adidas i Puma to niezwykła opowieść o pasji przeciwstawionej chęci zysku. O marzeniach, które przez dojście Hitlera do władzy zostały podkopane. To także kronika dziejów światowego sportu od okresu międzywojennego aż po współczesność, a zarazem fascynujący zapis tego, jak formował się profesjonalny sport.

Z sagi rodu Dasslerów wyłonią się portrety Adolfa i Rudolfa - dwóch odmiennych osobowości, a ich pojedynek okaże się starciem pasjonata tworzącego buty, w których wykorzystano nowatorskie rozwiązania, z człowiekiem o mentalności biznesmena i przedstawiciela handlowego. Kto i w jaki sposób wyszedł zwycięsko z tej braterskiej rozgrywki? Odpowiedź na to pytanie wcale nie będzie prosta i oczywista...

 

 

Bardzo wciągająca książka opowiadająca o dwóch braciach, którzy pomimo wojny, inflacji, braku jedzenia i ogólnej biedy rozwijają firmę produkującą buty sportowe. Początkowo dwaj bracia wspólnie projektują i zarządzają firmą. Jednak z czasem pieniądze i chęć udowodnienia drugiej stronie, że jest się lepszym prowadzi do rozłamu i założenia 2 firm - Adidasa i Pumy. 

Książka opowiada historię obu braci jeszcze sprzed ich urodzenia, aż do momentu ich śmierci. Poruszane są tu różne wątki - również korupcyjne. Jak bracia próbowali sobie uprzykrzać życie, by drugi miał problemy w prowadzeniu firmy. Chwilami aż przykro się czytało, gdzie jeden z braci napisał donos, by drugi został wysłany na front i uczestniczył w wojnie. W tym czasie sam zajął się jego żoną. 

Książka w przepiękny sposób pokazuje, jak pieniądze potrafią zmienić ludzi. Kiedy prowadzili małą firmę (a wręcz firemkę), która przynosiła niewielkie dochody obaj bracia świetnie się rozumieli i dogadywali. Kiedy jednak w grę weszły większe pieniędza okazało się, że każdy z nich jest w stanie posunąć się do okropnych świństw, by tylko dopiec drugiemu. 

Reasumując. Bardzo fajna biografia. Czyta się ją szybko. Gdzieś słyszałam, że Adidas i Puma, to firmy dwóch braci, ale nie sądziłam, że aż tak się nie lubili i byli skłóceni.

 

Moja ocena: 8/10

 

#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #adidas #puma #firma #pieniądze #bracia #biografia #wojna #polecam #książkoholiczka #book #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #kobiece #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #książkoholiczka #opowiadania #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #literaturafaktu #Balińska #Andrzejewski

14 lipca 2022   Dodaj komentarz
literatura faktu   MonikaBalińska   Balińska   AndrzejewskiPrzemysław   ANDRZEJEWSKI   puma   adidas   biografia   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   literaturafaktu   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   czytaniejestseksi   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   książkoholiczka   książkadobranawszystko   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytampolskichautorów   czytajpolsko   czytamwszedzie  

"Ania. Biografia Anny Przybylskiej"...

Postanowienie Noworoczne 32/100 

"Ania. Biografia Anny Przybylskiej" Grzegorz Kubicki, Maciej Drzewicki

ebook

 

 

Muszę przyznać, że nigdy nie byłam jakąś wielką fanką tej aktorki. Co prawda kojarzyłam ją ze Złotopolskich, Kariery Nikodema Dyzmy, czy Daleko od noszy. Jednak wiadomość o jej śmierci dość mocno mnie zaskoczyła i wiadomo, że szkoda tak młodej osoby. Nie specjalnie śledziłam też przebieg jej kariery. Pamiętam, że zawsze nie pasował mi do niej jej głos - chrypliwy i charakterystyczny. Wystarczyło jedno słowo, żeby nie widząc aktorki wiedzieć, że to właśnie ona. 

Książkę mogę śmiało polecić. Bardzo szybko się ją czyta, wręcz nie można się od niej oderwać. Choć muszę też przyznać, że były momenty, że ciężko było powstrzymać łzy. Pięknie opowiedziana historia życia młodej dziewczyny, która dostała od życia szansę. No i jakby nie patrzeć - Ania to pierwsza głośniejsza "afera" aktorki, która spotykała się z piłkarzem. W książce poznajemy życie aktorki od jej urodzin, aż do dnia jej śmierci. Jest wiele anegdotek z czasów jej pracy np. z Cezarym Pazurą, czy Piaskiem.

Jednak chwilami odnosiłam wrażenie, że biografia jest zbyt podkolorowana i wyidealizowana. Co nie zmienia faktu, że przyjemnie minął mi czas z tą lekturą i spokojnie mogę ją polecić. 

 

 

Moja ocena: 8/10

 

 

#grzegorzkubicki #kubicki #maciejdrzewicki #drzewicki #ania #annaprzybylska #przybylska #aktorka #śmierć #gwiazda #biografia #karieranikodemadyzmy #złotopolscy #dalekoodnoszy #lenapoleca #lenarecenzuje #zaczytani #literaturafaktu #książka #recenzja #recenzjaksiążki #czytanienieboli #zaczytani #literaturafaktu #recenzjaksiazi #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki#książkadobranawszystko #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #czytajpolsko #czytamwszedzie

23 kwietnia 2022   Dodaj komentarz
literatura faktu   grzegorzkubicki   kubicki   maciejdrzewicki   drzewicki   annaprzybylska   przybylska   karieranikodemadyzmy   złotopolscy   dalekoodnoszy   recenzjaksiążki   recenzjaksiazi   ania   aktorka   śmierć   gwiazda   biografia   lenapoleca   lenarecenzuje   zaczytani   literaturafaktu   książka   recenzja   czytanienieboli   czytamlegalnie   czytaniejestseksi   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   lovebook   book   książkoholiczka   książkadobranawszystko   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytampolskichautorów   czytaniejestfajne   czytajpolsko   czytamwszedzie  

"Dlaczego zginęła Iwona Cygan?"...

Postanowienie Noworoczne 31/100 

"Dlaczego zginęła Iwona Cygan?" Monika Góra

Wydawnictwo Foksal

 

Kto stoi za wstrząsającym zabójstwem Iwony Cygan?

Dwadzieścia lat temu sprawą zabójstwa Iwony Cygan ze Szczucina żyła cała Polska. W dziennikarskim śledztwie Monika Góra powraca do tego tematu i zastanawia się też, jak to się stało, że sympatyczna uczennica liceum została brutalnie zamordowana przez swoich sąsiadów, znajomych rodziców, ojców jej koleżanek? Czy sprawcy chcieli ją wywieźć, żeby pracowała jako prostytutka w Austrii? A może dowiedziała się o ich nielegalnych narkotykowych interesach? Czy może tej nocy była wystawiona jakiemuś wysoko postawionemu politykowi? Reporterka szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego przez tyle czasu lokalna policja i prokuratura nie były w stanie wskazać winnych tej zbrodni. Jak to się stało, że bezkarnie podmieniano ślady biologiczne, ginęły dowody i mordowani byli świadkowie? Jak wysoko sięgał układ polityczno-biznesowo-towarzyski w Szczucinie, który wyciszył sumienia ludzi na dwadzieścia lat?

 

 

Małe miasteczko. Przyjaciółka dzwoni do Iwony i wyciąga ją z domu, żeby porozmawiać. Iwona już nigdy nie wróciła do domu. Następnego dnia została znaleziona martwa. Ktoś udusił ją drutem, którym ogradza się zwierzęta i porzucił częściowo roznegliżowane ciało pozorując gwałt. Bardzo dużo dowodów zebranych na miejscu zbrodni, jeszcze więcej naocznych świadków całego zdarzenia. Policja od początku wie, kto to zrobił. Sprawa niby z pozoru wydaje się banalna, ale.... wydarzyła się w 1998 roku, a do dnia dzisiejszego nikt nie został skazany. Co prawda dość niedawno, bo w grudniu 2017 roku wpłynął akt oskarżenia do Sądu, niemniej każdy kto coś o sprawie wiedział lub coś widział, w niewyjaśnionych okolicznościach umiera, a policja w raporty wpisywała samobójstwo lub nieszczęśliwy wypadek. Wielu policjantów (bo aż 14) zostało oskarżonych o zatajanie, niedopełnienie obowiązku itp. w sprawie. 

Autorka książki bardzo szczegółowo opisała całą sprawę. Co prawda niezbyt zrozumiałe były dla mnie rozdziały dotyczące kilku "samobójców", którzy nie mieli nic wspólnego z Iwoną. Niemniej biorąc pod uwagę, iż Szczucin - miejscowość w której doszło do zabójstwa Iwony Cygan - liczy ok. 13 tys. mieszkańców, faktycznie zastanawiąjące jest, że tyle osób odebrało sobie życie bez żadnego powodu. Mimo, iż np. kolejnego dnia byli z kimś umówieni, robili plany, umawiali się itp. Każda osoba, która głośniej powiedziała, że wie co się stało z Iwoną Cygan, w niedługim czasie ginęła - utopiła się, przygnitło ją ogrodzenie, spaliła się, powiesiła. 

Zbyt dużo zbiegów okoliczności. Na szczęście sprawa jest już w toku, osoby odpowiedzialne za tą zbrodnie są już zatrzymane, choć jeszcze nie zapadł wyrok. Można tylko liczyć, że sprawa zostanie pomyślnie zakończona. Choć nie wróci to już życia Iwonie. 

 

Co do samej książki, to bardzo ją polecam. Nie znałam tej sprawy. Co prawda obiło mi się o uszy, że była taka sprawa i że kogoś złapali, ale nie śledziłam jej na tyle, by cokolwiek więcej o niej wiedzieć. Autorka Monika Góra widać, że sporo czasu poświęciła na zebranie dość obszernego materiału. Książka jest dość gruba, ale napisana w tak przystępny sposób, że bardzo szybko się ją czyta. Wszystko skrupulanie zostało opisane i  wyjaśnione. Widać ogrom pracy, jaki został w nią włożony. Czytając nie czułam, że coś zostało ominięte lub niedopowiedziane. Książka jest dość aktualna, więc jeśli lubicie tego typu sprawy, to na pewno przypadnie wam ona do gustu. Mnie styl autorki i jej dokładność przekonały do siebie na tyle, że na pewno sięgnę jeszcze po jej książki.

 

 

Moja ocena: 10/10

 

 

#monikagóra #dlaczegozginęłaIwonaCygan #IwonaCygan #Cygan #lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #literaturafaktu #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #czytajpolsko #czytamwszedzie

15 kwietnia 2022   Dodaj komentarz
literatura faktu   monikagóra   dlaczegozginęłaIwonaCygan   IwonaCygan   Cygan   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   literaturafaktu   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   czytaniejestseksi   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   książkoholiczka   książkadobranawszystko   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytampolskichautorów   czytajpolsko   czytamwszedzie  

"Kto zabił Iwonę Wieczorek? Janusz...

Postanowienie Noworoczne 30/100 

"Kto zabił Iwonę Wieczorek?" Janusz Szostak

Wydawnictwo Milenium Media,2021

 

 

 

"Kto zabił Iwonę Wieczorek?" - jest to ostatnia książka, którą wydał przed śmiercią Janusz Szostak. Jednocześnie jest to kontynuacja jego poprzedniej książki pt. "Co się stało z Iwoną Wieczorek?". Poprzednia część została wydana w 2018 roku. Mimo to Szostak nie zakończył swojego śledztwa, czego efektem jest ta oto pozycja, o dość kontrowersyjnym tytule. Dlaczego kontrowersyjnym? Ponieważ do dnia dzisiejszego nie zostało potwierdzone, by Iwona Wieczorek umarła. Nie zostało odnalezione również jej ciało. 

 

Przyznam, że o ile pierwsza część bardzo mnie wciągnęła i sposób w jaki została napisana bardzo mi się podobał, o tyle ta pozycja bardzo mnie rozczarowała. Tak naprawdę, to niczego nowego w niej nie ma. Same hipotezy i domniemania. Uważam, że ta książka w ogóle nie powinna zostać dopuszczona do druku. Oczywiście rozumiem wolność słowa, niemniej w tej części Szostak jawnie oskarża matkę Iwony Wieczorek oraz jej byłego chłopaka. Wskazuje na błędy policji w tym zakresie, że nie zostało przeszukane mieszkanie Iwony po jej zaginięciu, że matka nie wyrażała zgody na wejście policji do mieszkania, że były chłopak za każdym razem zmieniał zeznania, że matka podczas wywiadów od początku mówiła o córce w czasie przeszłym (jakby wiedziała, że już nie żyje). A jako ostateczny dowód w sprawie, że właśnie oni są winni podał wizje jakiejś medium. Właściwie połowa książki, to wizje Krzysztofa Jackowskiego, Małgorzaty Gaś i innych "czarowników". I niby wg Szostaka są to te pewne źródła, na które się w książce powołuje. 

Czytając książkę odniosłam wrażenie, że Szostak poszukał też osób, które są skłócone z matką Iwony Wieczorek (np. babci Iwony), tak by uzyskać jak najwięcej informacji niepochlebnych matce. Dodatkowo nie sposób nie zauważyć, że sam Szostak jest w konflikcie z tą kobietą, bo cokolwiek opisywał, to robił to w dość oskarżycielskim tonie. A już zupełnie nie na miejscu było załatwianie swoich prywatnych spraw z Rutkowskim na kartkach tej książki. 

Bardzo ubolewam nad faktem, iż Janusz Szostak nie żyje i nie napisze kolejnej książki. Pomimo wielu uwag do tej pozycji, to nie można jej ująć tego, że Szostak ma lekkie pióro i bardzo przyjemnie czyta się jego książki. Ja wręcz nie mogę się od nich oderwać. Chociaż osobiście oczekiwałam po tej książce znacznie więcej. Liczyłam na więcej dowodów, niż tylko wizje jasnowidzów i własne przypuszczenia i gdybania, jak to niby wyglądało. 

Ponieważ mam dość mieszczane uczucia, to wolę byście sami zdecydowali, czy warto sięgnąć po nią.

 

Moja ocena: 5/10 

 

 

#januszszostak #cosiestaloziwonawieczorek #lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #literaturafaktu #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki#książkadobranawszystko #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #czytajpolsko #czytamwszedzie #ktozabiłiwonęwieczorek #jasnowidz #rutkowski #jackowski 

11 kwietnia 2022   Dodaj komentarz
literatura faktu   ktozabiłiwonęwieczorek   rutkowski   januszszostak   cosiestaloziwonawieczorek   lenapoleca   lenarecenzuje   książka   zaczytani   literaturafaktu   recenzjaksiazki   czytanienieboli   czytamlegalnie   czytaniejestseksi   czytanietojetto   czytamksiążki   polecam   lubięczytać   czytaniejestfajne   lovebook   book   książkoholiczka   książkadobranawszystko   instagramczyta   instaksiążka   dobraksiążka   czytampolskichautorów   czytajpolsko   czytamwszedzie   jasnowidz   jackowski  
< 1 2 3 4 >
Lena1984 | Blogi