"Nie chodziło o okup" Robert Socha...
Robert Socha
"Nie chodziło o okup. Kulisy porwania Krzysztofa Olewnika"
Wydawnictwo Nowy Świat, 2010
Książka wpadła mi w ręce przez przypadek na jakiejś wyprzedaży za mega grosze. I właściwie jak tylko zaczęłam czytać, to od razu mnie wciągnęła i przeczytałam ją jednym tchem.
Napisana jest bardzo prostym i czytelnym językiem. Podzielona jest na rozdziały ubogacone prywatnymi zdjęciami Krzysztofa, porywaczy oraz z miejsca zdarzenia. Same zdjęcia dają czytelnikowi poczucie lepszego poznania sprawy.
Książka jest z 2010 roku, więc nie oczekujmy, że będą tam informacje, które były udostępniane w późniejszym czasie. Wiele niewiadomych podnoszonych przez autora do dnia dzisiejszego zostało wyjaśnione, czego z wiadomego powodu nie znajdziemy w książce. Sama czytając ją przyłapałam się na tym, że w myślach krytykowałam autora za brak wiedzy na dany temat, po czym (po sprawdzeniu) okazało się, że dany fakt został ujawniony już po wydaniu książki.
Sprawa Krzysztofa Olewnika jest tak głośną sprawą, że nie ma chyba osoby, która nie wiedziałaby o kogo chodzi. Sama również owego czasu bardzo się interesowałam tym porwaniem. I muszę przyznać, że w książce jest wiele ciekawych opisów, hipotez i prób wyjaśnienia. Dodatkowym plusem jest również fakt, iż autor przedstawia całą sprawę w sposób chronologiczny, tak, że czytelnik nie gubi się w całej sprawie. Niemniej po jej przeczytaniu i tak pozostajemy z lekkim niedosytem i pytaniem - "Kto naprawdę stoi za porwaniem Krzysztofa Olewnika".
Książkę oceniam 8/10
#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #krzysztofolewnik
#olewnik #niechodziłoookup #robertsocha #porwanie #literaturafaktu #recenzjaksiazki #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko
Dodaj komentarz