"Psychopaci" Stephen Seager
Postanowienie Noworoczne 25/100
"Psychopaci" Stephen Seager
Wydawnictwo Filia, Poznań 2020
Zabiłem moich najbliższych przyjaciół – rzekł wolno. – Jaki człowiek robi coś takiego?
Wysunąłem się zza stołu.
Taki, który jest chory – odparłem, podchodząc do drzwi. – Dlatego jesteś tu, a nie w więzieniu.
Kiedy psychiatra Stephen Seager rozpoczął pracę w kalifornijskim szpitalu psychiatrycznym Gorman State, nazywanym powszechnie Gomorą, pracował w niejednej tego typu placówce. Jednak do tego, co zobaczył, przeżył i z kim miał do czynienia w środku, nie mógł przygotować się w żaden sposób.
Książka Seagera to szczera, refleksyjna i porywająca relacja doświadczeń z terapii prowadzonych w Gorman State. Psychiatra pozwala nam zajrzeć do przerażającego świata zamieszkanego przez najgorszych psychopatów, do którego tylko nieliczni mają wstęp.
Gorman State to miejsce, w którym panuje niewyobrażalna przemoc.
Autor książki Stephen Seager jest lekarzem psychiatrą. Z powodu zaciągniętego kredytu i ogromnego kryzysu, jaki ich dotknął (inflacja, ogólne bezrobocie itp.) decyduje się na pracę w szpitalu psychiatrycznym potocznie nazywanym Gomora. Poprzez tą książkę autor opisuje pierwszy rok swojej pracy w tym szpitalu, który (jak podkreśla przez całą książkę) ma być tylko chwilowym zatrudnieniem.
Napa State Hospital jest miejscem, do którego trafiają osoby, które ze względu na zaburzenia umysłowe nie mogą odbyć kary pozbawienia wolności w zakładach karnych. Najgorszym oddziałem, na który zresztą trafia nasz autor, jest Oddział C - trafiają tam najniebezpieczniejsi mordercy, gwałciciele, pedofile, czy też zabójcy małych dzieci. Stephen Seager opisuje niebezpieczne sytuacje, których był nie tylko świadkiem, ale często też uczestnikiem. Ukazuje, jak wygląda praca personelu i na jakie sytuacje codziennie jest narażony.
Kiedy sięgnęłam po tą książkę, to bardzo zainteresował mnie jej opis. I z wiekim entuzjazmem siadłam do jej przeczytania... Niestety muszę przyznać, że dość mocno się nią rozczarowałam. Chwilami była nudna, wręcz strasznie się ciągnęła. Spodziewałam się PRAWDZIWEJ historii, opisu prawdziwych sytuacji, a już na wstępie autor powiadamia nas, że "jedynym prawdziwym nazwiskiem, którego użyłemw tej relacji, jest moje własne. Zmieniłem też miejsca akcji. Wypadki, chociaż wiernie je odtworzyłem, nie zdarzyły się tym konkretnym bohaterom..."
Czyli zakupujemy książkę z kategorii literatura faktu, licząc, że otrzymamy rzetelny opis sytuacji, a otrzymujemy taką trochę fikcję literacką... Za to u mnie ogromny minus. Już sam wstęp sprawił, że czytałam tą książkę bez jakiegoś entuzjazmu.
Nie wiem, czy to wina tłumaczenia, czy po prostu autor tak haotycznie opisywał wiele zdarzeń, ale były momenty, że się gubiłam w tych wszystkich sytuacjach.
Podejrzewam, że autor chciał "wstrząsnąć" czytelnikiem ukazując mu, jak wygląda życie w zamknięciu. niestety zrobił to w taki sposób, że zamiast nim wstrząsnąć, to go zwyczajnie zanudził.
Moja ocena: 3/10
#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #psychopaci #autor #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #wydawnictwofilia #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #kryminał #opowiadania #thriler #literaturafaktu #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #stephenseager #seager
Dodaj komentarz