"Dziewczyny z Dubaju" Piotr Krysiak...
Postanowienie Noworoczne 53/100
"Dziewczyny z Dubaju" Piotr Krysiak
Cały świat należał do nich. Luksusowe jachty, najdroższe hotele, popularne plaże w Dubaju, Cannes czy Saint-Tropez. Kolorowe drinki, narkotyki i seks. Tak wyglądało życie ekskluzywnych prostytutek z Polski.
Były wśród nich modelki, celebrytki, finalistki konkursów piękności, artystki. Podczas dwumiesięcznego sekswyjazdu potrafiły zarobić nawet kilkaset tysięcy złotych. Ich klientami byli nie tylko biznes-meni czy arabscy książęta, ale także polscy artyści i sportowcy. Spełniały najbardziej skrywane fantazje seksualne bogatych mężczyzn. Nie wszystkie handlowały ciałem na własne życzenie. Wszystkie prowadziły podwójne życie. Miały partnerów, mężów i dzieci.
Dziewczyny z Dubaju odsłaniają świat dobrze prosperującego i świetnie zorganizowanego seksbiznesu. To świat luksusowych prostytutek i ich klientów, bezwzględnych i przebiegłych sutenerek.
To nie jest powieść o miłości. To książka o brudnym świecie ekskluzywnego seksu, narkotyków i ogromnych pieniędzy.
To moje drugie podejście do tej książki. Pierwszy raz próbowałam przeczytać ją jakieś 2 lata temu, ale po kilku kartkach nie wciągnęła mnie na tyle, bym czuła potrzebę jej dokończenia. Jednak za sprawą dość medialnego nagłośnienia jej i nakręcenia na jej podstawie filmu zdecydowałam się ją przeczytać. Filmu rzecz jasna nie obejrzałam :)
Książka jest chwilami nudnawa. Właściwie, to wszystkie dane są "przekręcone", ale na tyle, że wystarczy wpisać podane informacje i wyskakuje nam o kim autor pisał. Przyznam, że przy kolejnym podejściu już lepiej mi się ją czytało. Zwłaszcza, że co opis dziewczyny, to sobie googlowałam, żeby wiedzieć o kim mowa :) Książka napisana w sposób dość ciężki. Autor tłumaczy się, że zachował oryginalną formę rozmów telefonicznych, zeznań z akt, czy też z meili.
Książka opisuje, w jaki sposób wiele kobiet z pierwszych stron gazet, topowe modeli zarabiały na życie. Wolały wyjechać z kraju na kilka dni i świadczyć usługi seksualne, niż podjąć się normalnej pracy. Wręcz jedna nawet stwierdziła, że nie wyobraża sobie, by miała pójść do normalnej pracy, bo nie kupiłaby sobie niczego wartościowego za zarobione pieniądze. A inna uznała, że nawet nie wie, czy nadawałaby się do normalnej pracy. Przyznam, że mam dość smutne reflekcje po przeczytaniu tej pozycji, w której kobieta w sposób jawny pokazana jest jako towar. A co gorsza - sama się na to godzi. A wręcz bardzo tym kobietom odpowiada taka forma zarobku... Najważniejsze tylko, by nikt się nie dowiedział.
Czy polecam? W wolny wieczór, jak już wam zabraknie innych książek ;) Najgorsza nie jest.
Moja ocena: 5/10
#piotrkrysiak #Krysiak #dziewczynyzDubaju #Dubaj #prostytucja #prostytutki #sex #seks #lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #literaturafaktu #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytampolskichautorów #lubięczytać #czytaniejestfajne #czytajpolsko #czytamwszedzie
Dodaj komentarz