"Zależna od mafii" Ada Tulińska...
Postanowienie Noworoczne 19/100
"Zależna od mafii" Ada Tulińska
Wydawnictwo Kobiece, Białystok 2020
Julia nigdy nie okazywała słabości. Nawet po odejściu matki, a potem aresztowaniu ojca. Nawet kiedy została porwana, upokorzona i traktowana jak czyjaś własność.
Gdy ojciec Julii i Patryka wychodzi z więzienia, w ich domu pojawia się Filip Vedetti i żąda spłaty długu. W ramach zapłaty zabiera Julię. Zaborczego syna mafii podnieca jej opór. Chce, żeby należała do niego. Kobieta wchodzi z nim w niebezpieczny układ: ma zbliżyć się do rosyjskiego miliardera, Nikolaja Aristowa.
Musi wykorzystać swoją umiejętność udawania kogoś, kim nie jest. Inaczej ktoś zginie. Wszystko zacznie się jednak jeszcze bardziej komplikować, gdy w grę wejdą uczucia.
Czy Julia będzie w stanie odsunąć na bok swoje zasady moralne i uwieść niebezpiecznego Rosjanina? Do czego zdoła się posunąć, żeby ocalić najbliższych?
Młoda dziewczyna Julia mieszka z bratem. Akurat z więzienia wychodzi ich ojciec... Oboje się cieszą, że wreszcie uda im się stanąć na nogi. Od początku ojciec coś kręci, gdzieś wychodzi itp... (Fajny mi ojciec, co własnych dzieci nie ostrzeże, że są w niebezpieczeństwie, bo on nawywijał) I tego samego dnia, w mieszkaniu Julii zjawia się Filip z ochroniażami... Niby opisywany jest jako mafiozo, oczywiście przystojny... No i za przekręty ojca bierze w zastaw jego córkę, czyli Julię. Począkowo trzyma ją w jakiejś piwnicy, ale potem Julia składa mu propozycję. Wykupi dług ojca świadcząc mu usługi. Zawierają umowę, że Julia uwiedzie rosyjskiego miliardera Nikolaja i dowie się, czy nadal zajmuje się on szemranymi interesami. Julia się zgadza i wprowadza w życie swój plan... Nie wie tylko, że po wykonanym zadaniu Filip ma się jej pozyć...
Muszę przyznać, że sama historia ma oogromny potencja. Fajny wątek. Ojciec ma dług, a córka ma go spłacić. Oczywiście w międzyczasie zakochują się w sobie i plany zaczynają się komplikować... Bo gdy Julia uwodzi Nikolaja, Filip robi się zazdrosny. A właściwie, to zaczyna zachowywać się, jak pies ogrodnika. Trochę nie podobało mi się zakończenie... Może nie tyle jak zakończyła się książka, a bardziej to, jakim facetem stał się Filip... Czytając początkowo książkę odbbierałam go, jako dorosłego faceta, stanowczego, zdecydowanego, władczego...a w ostatnim rozdziale miałam wrażenie, że cofnął się w rozwoju i jest małolatem, który waletuje na kanapie u dziewczyny... Kompletnie nie moje zakończenie.
Aczkolwiek książkę dobrze się czytało. Napisana przystępnym językiem i właściwie w jeden wieczór ją pochłonęłam ;) Taka lekka i przyjemna.
Moja ocena: 6/10
#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #zależnaodmafii #autorka #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #wydawnictwoKobiece #kobiece #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #romans #opowiadania #erotyk #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie
Dodaj komentarz