"Uwikłani. Pokusa" Laurelin Paige...
Postanowienie Noworoczne 33/100
"Uwikłani. Pokusa" Laurelin Paige
Wydawnictwo Kobiece,2015
Młoda, piękna i niezwykle inteligentna Alayna Withers właśnie obroniła tytuł MBA na prestiżowej nowojorskiej uczelni. Pracuje w klubie nocnym i marzy o awansie na stanowisko menedżera. Z mocnym postanowieniem stara się trzymać z dala od mężczyzn wyzwalających w niej chorobliwą obsesję miłosną, przez którą popadła w problemy z prawem.
Alayna jest pewna, że nic nie jest w stanie zakłócić jej doskonałego planu. Nie przewidziała jednak, że na jej drodze, w najmniej oczekiwanym momencie, stanie diabelnie przystojny miliarder Hudson Pierce – nowy właściciel klubu nocnego, w którym pracuje Alanya. Mężczyzna od pierwszych chwil zawładnie sercem kobiety, która nie będzie potrafiła oprzeć się wszechogarniającemu pożądaniu.
Wkrótce Hudson składa Alaynie propozycję nie do odrzucenia. Wybuch namiętności między nimi sprawi, że kobieta ulegnie zmysłowemu uczuciu, budząc głęboko skrywane grzechy przeszłości. Nie tylko swoje…
Czy mroczna przeszłość kochanków przeszkodzi im w walce o wspólną przyszłość?
Im więcej czytam romansów, tym bardziej odnoszę wrażenie, że są one do siebie dość mocno podobne. I nie chodzi mi tu o sam romans, ale większość historii opowiada o bogatym, przystojnym kolesiu z problemami i biednej, zakompleksionej dziewczynie, która całkowicie zmienia jego życie... Aż brakuje mi czegoś innego, niż ckliwie podobnych romansideł...
Główna bohaterka Alayna była wychowywana przez brata, ponieważ w młodości stracili rodziców w wypadku samochodowym. Pracuje w barze/ klubie, a jej największym marzeniem jest zostanie menadżerką. Jest praktycznie coraz bliżej spełnienia swoich marzeń, zwłaszcza, że właśnie uzyskała tytuł MBA na prestiżonej uczelni. Kiedy już wydaje jej się, że może awansować dowiaduje się, że klub został sprzedany i niebawem pozna nowego właściciela. Okazuje się nim być NIEZIEMSKO PRZYSTOJNY (bo jakżeby inaczej) Hudson Pierce. Już pierwszego dnia zwraca jej uwagę, iż jest niestosowanie ubrana do pracy, by kolejnego zaproponować jej "Układ". Miałaby udawać przed jego matką i znajomymi, że są parą, ponieważ jego matka chce go ożenić z dawną przyjaciółką. W zamian on spłaci wszystkie jej długi...a jak się okazuje trochę ich ma. O całym procederze ma oczywiście wiedzieć ta "przyszła niedoszła" narzeczona i co najlepsze - zamierza im w tym pomóc, bo ona też nie chce tego ślubu.
Książkę przeczytałam... ale czy jakoś szczególnie mnie zachwyciła ta historia??? No niespecjalnie. Hudson proponuje Alayna układ, bo chce przed matką odegrać jakąś szopkę... Niby ok. To byłoby dla mnie zrozumiałe, gdyby zależało mu na opinii matki. A on przy każdej nadarzającej się okazji obraża ją, upokaża i opryskliwie się odzywa. To po co cała ta szopka, skoro zdanie matki ma gdzieś? No i oczywiście przez pół książki ta gadka, że "to tylko układ, nic więcej nas nie może łączyć itp..." A wiadomo, jak takie układy się kończą. No i ta cała Alayna... zgadza się wejść w "układ", mimo, iż wie, że ma zaburzenia obsesyjne i zbyt bardzo się angażuje w znajomości z facetami, przez co już otrzymała sądowy zakaz zbliżania się do jednego z poprzednich facetów. No i jeszcze jest Celia, która za każdym razem aż do przesady zapewnia Alayn, że zupełnie nic ją nie łączy z Hudsonem i że znają się tak długo, że są praktycznie jak rodzeństwo... Trochę już po tym świecie chodzę i jak ktoś tak mocno przekonywałby mnie, że nic, ale to zupełnie nic ich nie łączy, to byłabym pewna, że jest zupełnie odwrotnie ;)
Książka kończy się tak, że czytelnik od razu wie, że będzie ciąg dalszy...
Przyznam, że kupiłam od razu całą serię, która liczy 6 książek. I nie są one jakoś specjalnie cienkie, więc jestem ciekawa, czy tyle rzeczy się wydarzy, czy raczej będzie się ta seria dłużyła... Pierwsza część jakoś mnie nie porwała. Nic specjalnego się w niej nie działo. Niby są ze sobą, ale oboje głośno mówią, że to tylko układ...
Moja ocena: 5/10
#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #uwikłani #pokusa #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #wydawnictwokobiece #kobiece #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #romans #opowiadania #erotyk #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #LaurelinPaige #Paige
Dodaj komentarz