• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Recenzje przeczytanych książek

Kategorie postów

  • biografia (1)
  • dramat (1)
  • erotyk, romans (35)
  • erotyk, romans, kryminał (4)
  • fantastyka (3)
  • horror (1)
  • kryminał (4)
  • kryminał, thriller (10)
  • literatura faktu (19)
  • poradnik (8)
  • powieść obyczajowa (10)
  • rozwojowa (4)
  • thriller psychologiczny (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

PODSUMOWANIE 2023r. i POSTANOWIENIA NOWOROCZNE...

PODSUMOWANIE 2022 roku

Myliłam się myśląc, że rok 2022 był ciężki... Rok 2023 przeorał mnie całkowicie...

Planowaliśmy budowę domu - i od początku pod górkę... Najpierw architekt, niby projekt gotowy, ale zawsze coś i nas przedłużał, a potem dostaliśmy odmowę ze starostwa, bo "nieoficjalnie" dowiedzieliśmy się, że na naszych ziemiach gmina sobie planowała postawić fotowoltaikę i za bezcen wykupić nasze działki... Po ogromnej awanturze i postraszeniu prokuraturą plan zagospodarowania został zmieniony, a my "cudownie" uzyskaliśmy zgodę na budowę... Niestety... dopiero w listopadzie... Przez te całe zawirowania budowę rozpoczęliśmy pod koniec listopada (wiadomo murarz też miał terminy) i przez mróz i zimę utknęliśmy na fundamentach...i to jeszcze nie skończonych... Ale plusem jest to, że w ogóle coś ruszyło ;)

 

Mąż uległ dość ciężkiemu wypadkowi, bo zerwał sobie mięsień w nodze... przez co był wyłączony zawodowo, musiał przejść rehabilitację, zaliczył też sanatorium... ale na szczęście już wszystko wraca do normy i może wrócić do pracy.

 

Ale powyższe sytuacje to nic... Niestety... Ten rok był dla nas tragiczny... łamał mi serce miesiąc po miesiącu... W lutym zmarła moja mama ;( Już zaczynała się lepiej czuć, już byliśmy pewni, że pokonała chorobę. Przyjęła przeszczep szpiku, ale niestety się nie przyjął... W szpitalu zaraziła się jakąś bakterią i zmarła na stole operacyjnym. Zmarła 02.02.2023r. w rocznicę własnego ślubu :( Po śmierci mamy moi dziadkowie się załamali. Za każdym razem, jak do nich jechałam widziałam, jak nikną w oczach... i tak w maju pochowałam babcię, a w lipcu dziadka. Ogólnie w tym roku miałam 9 pogrzebów :( W tym również:

         - wujka, który odwiedzał mamę w szpitalu i mobilizował do walki z chorobą;

         - ciocię, która zmarła na raka trzustki;

        - przyszywanego wujka (przyjaciela rodziny), który poszedł po zakupy i nie wrócił, bo padł pod sklepem na zawał serca;

        - wujka, który poszedł tylko na turynowy zabieg serca i już się nie obudził;

        - oboje rodziców mojej cioci.

 

Przez te sytuacje zupełnie nie miałam głowy, ani do pracy, ani do czytania książek. Wiele wpisów muszę uzupełnić i pewnie zrobię to w trakcie tego roku... Poniżej podsumowanie minionego roku - jeśli chodzi o postanowienia. I tak:

 

1. Schudnąć do 69 kg (schudnąć jeszcze ok. 18 kg) --

Niestety... Jeszcze początkiem roku ćwiczyłam i trzymałam dietę, ale potem... praktycznie zajadałam smutek... Może nie przytyłam jakoś mega, ale z 5kg na plusie od zeszłego roku na pewno... 

 

2. Wybudować dom i garaż do stanu SSO. --

Jak pisałam wyżej... Biurokracja spowolniła wszystko...Dodatkowo wyszły nieplanowane rzeczy np. zrobienie drogi, która nas kosztowała ponad 20tys. Zaskoczyła nas także ilość lanego betonu - prawie 70mkw... Ale najważniejsze, że jest zgoda i ruszyliśmy już z budową.  No i oczywiście nie obyło się bez zaboboniastych rytuałów :) W każdy róg domu i garażu poszła podkowa, w próg: jajka, monety, różaniec, kapsuła czasu :) Murarz trochę się śmiał, ale stwierdził też, że dziś rzadko ludzie coś wrzucają w fundamenty, a kiedyś to było na porządku dziennym :) Finalnie tak się wkręcili całą ekipą, że nam pomagali zatapiać przedmioty :D 

Tego dnia, kiedy były wylewane ławy (mimo, iż to był środek listopada) mieliśmy taką pogodę :) Każdy stwierdził, że to mama zadbała i że z góry pilnuje, by wszystko nam się udało :) 

  

 

3. Ogrodzić działkę z wybudowanym domem. --

Niestety... Jeszcze nie daliśmy rady... Ale jest to jeden z pierszych punktów do zrobienia na kolejny rok ;)

 

4. Napisać pracę dyplomową i zaliczyć studia podyplomowe z legislacji. ++

Ten punkt zaliczam, bo mi się udało. Napisałam pracę, zdałam wszystkie egzaminy i uzyskałam dyplom :) 

 

5. Wyjechać na wakacje. ++

Ten punkt też zaliczam. Byliśmy na 8 dni w Egipcie. Było wspaniale. Wypoczeliśmy. Zwiedzaliśmy, jeździliśmy na wielbłądach, quadami po safarii, bananem i paralotnią po morzu... Generalnie było cudownie i mamy co wspominać :) 

 

6. Zdać na Aplikację Adwokacką. --

Niestety :( Uzyskałam 99pkt. Zabrakło mi 1 punktu, żeby się dostać na aplikację...Chyba najgorsze co może być... ten 1 punkt :/ Ale w przyszłym roku też planuję podejść. Na pewno się uda... Muszę tylko dłużej się pouczyć.

 

7. Napisać książkę i wysłać do wydawcy. --

Nawet nie zaczęłam... Powstało chyba z 7 nowych pomysłów i konspektów na książkę, ale żadnej nie zaczęłam pisać tak, by ją komukolwiek pokazać. 

 

8. Przeczytać 10 książek motywujących / rozwijających. --

Niestety... Mało w tym roku przeczytałam książek... Ale serio nie miałam głowy. Często siadałam czytać i mgłą zachodziły mi oczy... nie byłam w stanie... Przeczytałam raptem 4 książki motywujące... Ale za to na półce mam całe sterty książek, które czekają, że w tym roku po nie sięgnę ;)

 

9. Zarobić ponad 1 mln na giełdzie. --

Nie tylko nic nie zarobiłam, ale znowu jestem w stracie :/  Nie rezygnuję... Generalnie nauka, nauka, nauka... i pokora...

 

10. Przeczytać łącznie 100 książek. --

Niestety... Jak pisałam...sytuacje tego roku sprawiły, że nie byłam w stanie skupić się na czytaniu... 

 

 

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE 2024r.
Ponieważ praktycznie nic z zeszłego roku nie udało mi się zrealizować , część postanowień przechodzi na kolejny rok :)

1. W tym roku kończę 40 lat... WOW... można powiedzieć, że już połowa życia za mną ;) Dlatego do 40 urodzin planuję schudnąć i osiągnąć sylwetkę marzeń... Taki prezent dla siebie. 

2. Wybudować dom i garaż do stanu SSO.

3. Ogrodzić działkę z wybudowanym domem.

4. Zajść w ciążę :) Taki kolejny prezent dla mnie i męża :) 

5. Wyjechać na wakacje.

6. Zdać na Aplikację Radcowską.

7. Napisać książkę i wysłać do wydawcy.

8. Przeczytać 10 książek motywujących / rozwijających.

9. Zarobić ponad 10 mln na giełdzie.

10. Przeczytać łącznie 52 książki.

 

 

A Wy jakie macie tegoroczne postanowienia? :)

 

01 stycznia 2024   Dodaj komentarz
postanowienianoworoczne   2024   postanowienia   cele   plany   realizacja   2023  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Lena1984 | Blogi