"Pan Perfekcyjny" Jewel E. Ann
Postanowienie Noworoczne 7/100
"Pan Perfekcyjny" Jewel E. Ann
Wydawnictwo Filia, Poznań 2018
Ta kobieta musi odejść! Niestety, jest jeden problem…
Ellen Rodgers wydawała się idealną kandydatką do zamieszkania nad biurem Flinta Hopkinsa. Miła, dobrze wyglądająca kobieta sprawiała przy tym wrażenie cichej i spokojnej. Tymczasem dziewczyna okazała się… bardzo energiczną muzykoterapeutką. Teraz Flint, zamiast skupić się na pracy, musi wysłuchiwać dźwięków bongosów, gitar i śpiewania.
Co gorsza, Ellen jest wkurzająco szczęśliwa i odczuwa ciągłą potrzebę naruszania przestrzeni osobistej Flinta – bez przerwy poprawia mu krawat, zapina guziki w koszuli i robi wiele innych rzeczy, wprowadzających w głowie mężczyzny niezły zamęt. Na dodatek kobieta trzyma w charakterze zwierzątek domowych… szczury. Tak, szczury!
Choć Flint marzy o wręczeniu Ellen wypowiedzenia najmu, jego autystyczny syn Harrison zdaje się przepadać za kobietą. Tych dwoje jest więc chwilowo na siebie skazanych, a z czasem ich miłosno-nienawistna relacja zaczyna się przeradzać w coś jednocześnie pięknego i tragicznego.
Dawno żadna książka nie dłużyła mi się tak w czytaniu, jak ta. Chwilami była wręcz nudna. Strasznie przewidywalna. Na pewno ogromny plus za poruszenie wielu tematów, których przeważnie nie znajdziemy w innych romansach:
- Samotny ojciec wychowuje autystycznego syna;
- żona ginie w wypadku spowodowanym przez pijanego męża;
- mąż ulega wypadkowi i traci dłoń, po czym znęca się psychicznie nad żoną.
Powyższe wątki sprawiły, że ta książka zasługuje na uwagę. jednak sami główni bohaterowie są dla mnie mdli. Niektóre opisy ich są zbyt długie, jakby autorka miała czytelników za półmózgi i wszystko im dokładnie chciała wyjaśnić. Dodatkowo główna bohaterka bardzo mnie irytowała. Wynajmuje lokal i zwraca się do właściciela praktycznie od razu na "TY". On jej zwraca uwagę, jest dla niej niemiły, w pewnym momencie wyrzuca ją z zajmowanego lokalu, a ona na siłę pcha mu się do łóżka, wygłasza swoje "madrości" itp. Z kolei Flint (główny bohater) idzie z nią do łóżka, po czym każde jej się wyprowadzić, bo mu przeszkadza...
W całej książce nie było śmiesznych momentów, a dialogi chwilami były nudne.
Aż z ciekawości sprawdziłam, jak oceniana jest ta książka przez innych czytelników i przyznam, że jestem mocno zaskoczona oceną 7,5/10
Moja ocena: 4/10 - i to tylko przez ww. poruszone wątki.
#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #filia #Jeweleann #PanPerfekcyjny #romans #erotyk #kobiece #botozłakobietabyła #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytamlegalnie #czytajpolsko #czytam #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytanienieboli #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #ksiazkoholizm
Dodaj komentarz