"Nowy wspaniały świat" Aldous...
POSTANOWIENIE NOWOROCZNE 29/100
"Nowy Wspaniały Świat" Aldous Huxley
Nowy wspaniały świat to jedna z najsłynniejszych antyutopii w literaturze XX wieku. Przedstawiona w powieści Huxleya wizja przyszłego społeczeństwa, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości, jest wizją przerażającą. W roku 2541 (czyli w 632 roku nowej „ery Forda”) obywatele Republiki świata powstają w rezultacie sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęcia poddawani są wszechstronnemu psychologicznemu i biologicznemu warunkowaniu - po to, by w wieku dojrzałym stać się cząstkami kastowej społeczności, złożonej z pozbawionych wyższych uczuć ludzkich automatów. Czy ten „wspaniały świat”, w którym dominuje seks, prymitywne rozrywki, narkotyk soma, jest tylko zrodzoną w wyobraźni pisarza fantasmagorią?
(opis wydawnictwa)
Bardzo dużo słyszałam o tej książce, zwłaszcza na YT, gdzie była polecana, jako pozycja pokazująca jaka przyszłość nas może czekać… Biorąc pod uwagę, że została ona napisana ok. 100 lat temu, to muszę przyznać, że treść może dość mocno zaszokować czytelnika…
Mnie osobiście dość ciężko się czytało. Jakby język, którym została ona napisana chwilami był nudnawy. Jednak po skończeniu i przemyśleniu książki, jako całości, muszę stwierdzić, że wizja autora jest przerażająca…a co gorsza – wiele z tych rzeczy właśnie się dzieje.
W świecie, którym przedstawia nam Huxley ludzie żyją w „idealnym” świecie podzielonym na klasy. I od urodzenia każdy wie do jakiej klasy będzie należał… choć ciężko to nazwać „od urodzenia”, ponieważ ludzie są hodowani w specjalnych laboratoriach i rodzą się wyłącznie przez inkubatory. Dosłownie ludzie klony – w niższych klasach ludzie wyglądają identycznie. Nie ma czegoś takiego, jak naturalny cykl rozrodczy, a żeby do tego nie doszło, kobiety przyjmują leki. Ludzie są wręcz zmuszani do szczęścia, a główny bohater jako jedyny chce poznać prawdę i wyłamuje się z „idealnego świata”. Nie jest to jednak takie proste, gdyż ludzie rządzący robią wszystko, by ich „nowy wspaniały świat” pozostał taki, jaki jest.
Zdecydowanie książka nie dla każdego. Język dość ciężki i mnie osobiście męczyło jej czytanie. Jednak po przeczytaniu zmusza do refleksji i zastanowienia się… Zwłaszcza, że jest to książka napisana wiele lat temu, a opisane fakty mają właśnie miejsce…
Moja ocena: 6/10
#świat #przyszłość #opowiadania #książka #narkotyki #book #polecam #huxley #lenapoleca #lenarecenzuje #zaczytani #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #czytaniejestseksi #czytanietojetto #czytamksiążki #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #książkoholiczka #książkadobranawszystko #instagramczyta #chwilarelaksu #czaszksiążką #dobraksiążka #instaksiążka #warszawskiewydawnictwoliterackie #wizjaprzyszłości #lepszyświat #nowywspaniałyświat #AldousHuxley #klonowanie #invitro #probówki #Soma #Fanny #Dzikus
Dodaj komentarz