Anna Wolf "Blade"
POSTANOWIENIE NOWOROCZNE 26/100
"Blade" Anna Wolf
Życie Blade’a kręciło się wokół klubu, braci i chętnych panienek. Zdecydowanie nie miał czasu nikogo niańczyć. A właśnie to go czekało, ponieważ obiecał koledze, że gdyby temu stało się coś złego, Blade zajmie się jego siostrą. Chociaż sam do końca nie rozumiał, dlaczego Marcus wybrał akurat jego.
Connie była przerażona, kiedy pewnego dnia w barze zobaczyła Blade’a. Zresztą podobne wrażenie wywarli na niej pozostali motocykliści. Nie miała pojęcia, czego ten mężczyzna od niej chce i dlaczego próbuje ją zmusić, żeby poszła z nim do klubu.
Życie Connie to jedna wielka katastrofa. Po śmierci brata została zupełnie sama, w dodatku z mnóstwem problemów finansowych. Jakby tego było mało, narwany i groźny członek motocyklowego bractwa nie chce dać jej spokoju.
Jeżeli Blade sądzi, że ona zostanie w tym pełnym rozpusty miejscu, bardzo się myli.
(opis autora)
O ile ostatnio dość mocno skrytykowałam autorkę za jej styl pisania, o tyle ta książka nawet mi się podobała. Wzięłam ją sobie na urlop i nawet nie wiem kiedy skończyłam czytać. Główna bohaterka straciła brata, który wykonywał tajne misje dla Państwa. Przed śmiercią poprosił Blade'a, by zaopiekował się jego siostrą. Connie w wyniku długów jej rodziny jest prześladowana przez mafie - okaleczyli ją, zabierają pieniądze, pobili. Z pomocą przychodzi Blade. Choć cieżko nazwać to "pomocą". Wkracza w jej życie i bez żadnego wytłumaczenia zabiera ją do swojej kryjówki i nakazuje zachowywać się jej, jakby była jego kobietą. On w zamian będzie ją chronił. Początkowo Connie buntuje się i próbuje uciec, jednak im bardziej poznaje Blade, tym mocniej się w nim zakochuje i widzi swoją bratnią duszę. Blade z początku oziębły i bezwzględny, po poznaniu Conny zaczyna wierzyć, że to przy niej może ułożyć sobie normalne życie.
Książkę czytało mi się dość szybko. Napisana jest lekkim i prostym językiem. Niby są jakieś sceny erotyczne, ale na tyle "normalne", że nie przytłoczyły tej książki. Bardzo przyjemnie się czytało wszelkie opisy. Oczywiście zawsze można się do czegość przyczepić, ale biorąc pod uwagę pozostałe (przeczytane przez mnie) książki tej autorki, to ta pozycja jest warta uwagi i polecenia.
Moja ocena: 8/10
#lenapoleca #lenarecenzuje #książka #zaczytani #książkoholiczka #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #książkadobranawszystko #chwilarelaksu #czaszksiążką #wydawnictwoniezwykłe #niezwykłe #kobiece #instagramczyta #instaksiążka #dobraksiążka #czytanietojetto #czytamksiążki #polecam #lubięczytać #czytaniejestfajne #lovebook #book #książkoholiczka #romans #opowiadania #erotyk #czytaniejestseksi #recenzjaksiazki #czytanienieboli #czytamlegalnie #wolf #annawolf #porwanie #motory #gang #motocykle #Blade #Conny
Dodaj komentarz